Dzień Jazzu

Jazz powstał na drodze złożonego, wielofazowego procesu. Rozwinął się on w Nowym Orleanie, które jest miastem o bogatej tradycji muzycznej. To stamtąd pochodził Louis Armstrong, który upowszechnił ten gatunek muzyki.

2013-07-01, 15:30

Dzień Jazzu
. Foto: flickr/volume12

Posłuchaj

01.07 Jan Babczyszyn o jazzie
+
Dodaj do playlisty

Wyróżnia się kilka podstawowych okresów w historii jazzu, tj. dixieland (ok. 1910), jazz chicagowski (lata 20.), swing (lata 30.), bebop (lata 40.), cool-jazz i hard bop (lata 50.), free jazz (lata 60.).

Jan
Jan Babczyszyn, foto: PR24/PJ

- Dla mnie jazz jest to pewien sposób myślenia, pewna wrażliwość, odczuwanie otaczającej  nas rzeczywistości. Jest w nim mnóstwo improwizacji, dużo swingu. Ale tak na dobrą sprawę, jazz odbiera się przez duszę. Bywa on pogodny, nostalgiczny, smutny, a nawet poruszający. W tej chwili jazz jest muzyką bardzo uniwersalną, wszechstronną, bardzo pojemną i czerpiącą z różnych źródeł  - i z muzyki klasycznej i ludowej. Daje ona pole do wielu eksperymentów – tłumaczył w PR24 Jan Babczyszyn, animator kultury, znawca jazzu.

Jazz wziął się z dążenia do wolności. Pierwsi afroamerykańscy muzycy jazzowi nie znali nawet nut. W Polsce jazz stał się bardzo popularny, mimo, że był moment czasu, kiedy była to muzyka zakazana.

REKLAMA

 - Jednym z ośrodków, gdzie popularyzował się w Polsce jazz był Poznań. Studiował tam Krzysztof Komeda, który grywał w tamtejszych klubach. Tam powstawały pierwsze dźwięki i zespoły z udziałem Komedy. W ubiegłym roku obchodziliśmy właśnie oficjalnie rok Krzysztofa Komedy. Obecnie odbywa się wiele festiwali jazzowych, jednak takich znaczących jest tylko kilka – opowiadał Gość PR24.

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej