Generał NATO mówi wprost: czas przejść w stan gotowości i zająć się Rosją

Breedlove: NATO musi zostać postawione w stan gotowości bojowej

Litwa zamknęła przejścia graniczne z Białorusią i wprowadziła nadzwyczajne środki bezpieczeństwa po serii prowokacji – dziesiątkach balonów wypełnionych helem, które przekraczały granicę i zakłócały ruch lotniczy. W odpowiedzi generał w stanie spoczynku Philip Breedlove wezwał NATO do natychmiastowej zmiany strategii i przejścia w stan pełnej gotowości bojowej. 

Były Naczelny Dowódca Sił Sojuszniczych NATO w Europie ostrzega, że Zachód zbyt długo działa w trybie reaktywnym. - Rosja nigdy nie była, nie jest i nigdy nie będzie zainteresowana pokojem. Im szybciej zachodnie przywództwo to zrozumie i zaakceptuje, tym szybciej będziemy mogli skutecznie zająć się Rosją - powiedział w rozmowie z "Kyiv Post".

"Putin jest w trudny położeniu"

Zdaniem Breedlove’a NATO musi porzucić obecną rolę "policji powietrznej" i natychmiast przejść do statusu alarmu obrony powietrznej, który pozwoli na działania zapobiegawcze, a nie tylko reagowanie po fakcie. Jednocześnie apeluje o racjonalne wykorzystanie zasobów: - Wymiana pocisku wartego miliony dolarów na balon to dokładnie to, czego oczekuje od nas Rosja - zauważa, sugerując wykorzystanie tańszych środków, takich jak drony czy pokładowe działka samolotowe. 

Breedlove wiąże też narastające prowokacje z pogarszającą się sytuacją gospodarczą Rosji. - Putin jest w trudnym położeniu. Jego gospodarka ma problemy, a on będzie naciskał, dopóki ktoś mu się nie przeciwstawi - podkreśla generał, dodając, że Kreml coraz częściej sięga po zastraszanie i groźby nuklearne, ponieważ "to wciąż działa na Zachód".

Czytaj także:

• Media wskazały, co może uratować Europę przed Rosją. Obiekt częściowo leży w Polsce

Źródła: PolskieRadio24.pl/"Kyiv Post"