Tajemnice podziemnej Moskwy
Rosja to bezkresny kraj różnorodny w swojej wielkości , kryjący mnóstwo rozmaitych tajemnic. Każdy region państwa jest inny. Sekrety podziemia stolicy kraju Carów przybliżał na antenie PR24 Maciej Jastrzębski, korespondent Polskiego Radia z Moskwy.
2013-07-24, 15:41
Posłuchaj
Moskiewskie metro liczy 313,1 kilometra długości. Dla porównania – warszawskie – 23,1 kilometra. Kilkaset podziemnych korytarzy musi kryć wiele sekretów.
- Podziemna Moskwa to nie tylko tunele metra i korytarze, po których snują się rozliczne upiory. To także mnóstwo magazynów, kaplic, czy schronów, do których przeciętny człowiek nie ma dostępu. Niektóre z nich owiane są legendą, a nawet nie wiadomo, czy faktycznie istnieją – zdradził Maciej Jastrzębski.
Moskiewskie metro dorastało wraz ze Związkiem Radzieckim. Pamięta czasy Stalina, Chruszczowa, czy Breżniewa.
- Dopiero za rządów Józefa Stalina, pod koniec lat 20., rozpoczęto przygotowania do budowy stołecznego metra. Moskiewska podziemna kolej na stałe wpisała się w krajobraz miasta i nikt nie wyobraża już sobie podróżowania po metropolii w inny sposób. Oczywiście zdarzają się ludzie, którzy wolą poruszać się na powierzchni, ale są oni nielicznymi wyjątkami – dodał Gość PR24.
REKLAMA
Mimo panującej biedy w socjalistycznej Rosji, władze nie szczędziły pieniędzy na rozbudowę sieci metra. Do tej pory stacje moskiewskiej kolei podziemnej są najpiękniejsze na świecie.
- Marmury, kryształowe żyrandole, czy mozaiki i pozłacane obrazy – to wszystko można zobaczyć na stacjach moskiewskiego metra. Starsze przystanki, budowane do końca lat 60., są jedyne w swoim rodzaju. Żadne inne państwo nie pozwoliło sobie na taki przepych przy budowie poszczególnych peronów – podsumował Jastrzębski.
PR24
REKLAMA