"NIE" zakazowi uboju rytualnego!
Ustawa o zakazie uboju rytualnego wzbudziła szeroką debatę publiczną. Przedstawiciele grup wyznaniowych, politycy, etycy, publicyści nie ustają w swych komentarzach.
2013-08-01, 15:45
Posłuchaj
Mocne słowa i argumenty padają z obu stron barykady. Zwolennicy uboju rytualnego, do których należą przede wszystkim właściciele firm mięsnych i mniejszości narodowe nie zaprzestają jednak działań w tym celu. Petycję posłom wysłał m.in. Związek „Polskie Mięso”.
- Przede wszystkim skupiliśmy się na argumentach ściśle ekonomicznych. Jako organizacja reprezentująca firmy i zakłady mięsne skupiliśmy się na wątkach przywrócenia tego uboju. Większość społeczeństwa myślała, że chcemy wprowadzenia uboju, a my chcemy przywrócenia czegoś, co trwało od 2004 roku i było prawnie dozwolone. Firmy podpisały liczne kontrakty na realizację zamówień, a w grudniu 2012 roku zostały postawione pod ścianą, ponieważ powiedziano im, że od 1 stycznia nie mogą prowadzić biznesu – powiedział Witold Choiński, prezes zarządu Związku „Polskie Mięso”.
Nowelizacja do ustawy, która zezwalałaby na kontynuowanie uboju religijnego nie została przyjęta przez rząd.
- Mimo tego, nie zaprzestajemy swoich działań. Firmy wykazują konkretne starty. Każda z nich poprzez biegłych, rewidentów czy innych specjalistów przygotowuje w tej chwili wyliczenia strat z tego powodu. Prawdopodobnie będziemy występować do Skarbu Państwa o odszkodowanie. Mniejszości religijne chcą ponownie zgłosić sprawę do Trybunału Konstytucyjnego – poinformował Gość PR24.
REKLAMA
PR24/Anna Szpakowska
REKLAMA