Polacy nie czytają książek
Żyjemy w epoce kultury obrazkowej. Uczniowie nagminnie nie czytają lektur, a dla dorosłych wieczór z książką nie jest już pociągająca rozrywką. Czy stajemy się wtórnymi analfabetami?
2013-08-12, 14:54
Posłuchaj
Wyniki badań Biblioteki Narodowej są bardzo niepokojące. Tylko 39 proc. Polaków zadeklarowało kontakt z książką w 2012 roku. Czy faktycznie z naszym czytelnictwem jest aż tak źle?
- W naszych badaniach staramy się ująć jak najwięcej wskaźników kultury czytelniczej. Na podstawie wykonanych pomiarów możemy stwierdzić, że książka staje się coraz bardziej elitarna. Jednocześnie nie jest tak, że ludzie w ogóle nie sięgają po dłuższe teksty. 58 proc. respondentów w ostatnim czasie czytało tekst mający więcej niż 3 strony – uspokajała Dominika Michalak z Instytutu Książki i Czytelnictwa Biblioteki Narodowej.
Internet daje wiele możliwości do czytania. W sieci można znaleźć mnóstwo interesujących książek, czy artykułów. Paradoksalnie jednak czytelnictwo wśród tej grupy spada. Z lektur w formie elektronicznej korzystają zazwyczaj te osoby, które czytają też książki tradycyjne.
- Ludzie najbardziej spoufaleni z tekstem, czytelnicy książek i prasy, najwcześniej zaczerpnęli też Internetu. To są ludzie, którzy dołączając do społeczności internetowej, od razu sięgnęli po teksty, które można odnaleźć w sieci. Wraz z upowszechnieniem się Internetu, dostęp do tego źródła zdobyły osoby, które nie zostały wychowane w kulturze czytania. Z tego bierze się spadek czytelnictwa wśród tej grupy – wyjaśnił Gość PR24.
PR24/Mateusz Patoła