Nieoficjalny portret PRL-u
Fotoreporter Aleksander Jałosiński powiedział, że „obywatele PRL byli zajęci budowaniem socjalizmu do godziny 16. Potem w czasie wolnym, po wyjściu z pracy, stawali się innymi ludźmi”.
2013-08-12, 18:25
Posłuchaj
Życie budowniczych socjalizmu po pracy przybliża wystawa „Czas wolny. Fotografie.” Ekspozycja zawierać będzie zdjęcia sześciu fotoreporterów oficjalnych tytułów prasowych, którzy większość swojego aktywnego życia zawodowego spędzili w PRL. Autorem projektu jest Łukasz Modelski. Ma być to nieoficjalny portret Polski Ludowej bez rządowych ceremonii, głów państw, czy też bohaterów propagandy. Ludzie uchwyceni na fotografiach odpoczywają i swobodnie dysponują swoim czasem.
- Oglądając zdjęcia na wystawie wyłania się zupełnie inny obraz PRLu niż ten prezentowany w radosno-absurdalny sposób w filmach Barei. Na tych fotografiach jest ironia, groteska, ale to często śmiech przez łzy. Mam nadzieję, że zdjęcia te pokażą całą rozpiętość emocji, które były tam obecne. Wiedzmy tylko, że, jak każda wystawa, jest to wybór zaledwie kropli z całego oceanu klatek fotograficznych. To bardzo bolesne, ponieważ genialnych zdjęć z epoki niecyfrowej jest mnóstwo i są bardzo dobre - mówił w PR24 w rozmowie z Karolem Tokarczykiem, Łukasz Modelski, kurator wystawy „Czas wolny. Fotografia”.
Absurdalne, zabawne, często niepokojące. Tak można określić życie codzienne uchwycone na fotografiach obecnych na wystawie. Zdjęcia pełniły często funkcje propagandową, ale czasem przy świadomym udziale ich twórców, a czasem dzięki nowemu kontekstowi, stawały się antypropagandą, która znajdowała swoje miejsce w oficjalnych mediach PRL.
Wystawę „Czas wolny. Fotografie” można oglądać w warszawskiej galerii Zachęta od 13 sierpnia do 22 września.
REKLAMA
PR24/Grzegorz Maj
REKLAMA