Aktualne wydarzenia z kraju i ze świata komentuje prof. Piotr Wawrzyk
Gazowa presja Rosji, przetasowania w polskiej polityce i gotowość opozycji do walki z nowym rządem. To główne tematy, które w Polskim Radiu 24 komentował prof. Piotr Wawrzyk z Instytutu Europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego.
2014-09-11, 12:14
Posłuchaj
Rosja po raz kolejny wykorzystuje surowce energetyczne do realizacji swojej polityki zagranicznej. Celem Kremla jest wywarcie wpływu na Ukrainę, a konkretnie na nastroje społeczne. Gazprom wstrzymuje dostawę paliwa do Polski, a Gaz-System wstrzymuje reeksport surowca na Ukrainę.
Mniej gazu, więcej niepokoju
Gaz jest ważnym elementem rosyjskiej gry politycznej, który pozwala wywierać Moskwie wpływ na kraje uzależnione od dostaw surowca ze wschodu. W opinii ekspertów zagrywka Gazpromu ma na celu wzniecenie niepokojów społecznych i uniemożliwienie skutecznego przeprowadzenia wyborów na Ukrainie.
– Działania te mają wesprzeć prorosyjski głos w wyborach, ale z drugiej strony dostawy te zostały zmniejszone w stopniu nieodpowiadającym temu, co wysyłaliśmy na Ukrainę. Teraz jest to o wiele więcej i w związku z tym ponosimy koszty wsparcia dla Ukrainy. Moim zdaniem Władimir Putin przesadził z tym ograniczeniem dostaw gazu, co spotka się ze zdecydowaną reakcją Unii Europejskiej – powiedział w PR24 prof. Piotr Wawrzyk z Instytutu Europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego.
Bieńkowska komisarzem, Kopacz premierem
Elżbieta Bieńkowska obejmie tekę komisarza UE ds. rynku wewnętrznego i usług, przemysłu, przedsiębiorczości oraz małych i średnich przedsiębiorstw. Natomiast Ewa Kopacz szykuje się do roli premiera. Oba wydarzenia skomentował były minister finansów Jacek Rostowski, który Bieńkowskiej zazdrości, a Kopacz chwali.
– Ewa Kopacz będzie kreowana przez speców od PR na polską Margaret Thatcher, ale wiadomo, że jest to osoba, która do tej pory nic sama nie osiągnęła. Wszystko zawdzięcza Donaldowi Tuskowi. Biorąc pod uwagę, że w Brukseli będzie także Elżbieta Bieńkowska, to tam będą zapadały najważniejsze dla Polski decyzji – ocenił Komentator PR24.
Przyczajona opozycja
W sondażach wygrywa Platforma Obywatelska, ale eksperci mówią o „efekcie Tuska”. Z tego względu opozycja formuje szyki, ale nie ma jeszcze sformułowanego planu ataku.
– Kampania opozycji zacznie się po sformowaniu nowego rządu i jego pierwszych decyzjach. Prawdziwe poparcie sondaże wskażą po wyborach samorządowych, gdy skończy się „efekt Tuska, a zacznie się „efekt Kopacz” – wskazał prof. Piotr Wawrzyk.
PR24/GM