Jan Chmielewski o protestach i strajkach pielęgniarek
Pielęgniarki i położne będą protestować. W środę w wielu miastach odbędą się akcje informacyjne, pikiety, marsze milczenia i demonstracje. Siostry domagają się podwyżek płac i zapewnienia odpowiedniej liczby pielęgniarek na oddziałach szpitalnych.
2015-04-21, 20:29
Posłuchaj
W opinii Jana Chmielewskiego z Klubu Jagiellońskiego protesty pielęgniarek i położnych to jest zapowiedź strajku ostrzegawczego, który odbędzie się 12 maja ( w tym dniu obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pielęgniarki i Położnej).
- Demonstracje pielęgniarek można wpisać w szereg protestów, które odbywają się w Polsce od jesieni 2014 roku. Sądzę, że pielęgniarki są gotowe na te strajki, gdyż żadne rozmowy z rządzącymi nie przynoszą rezultatów, ani nie rozwiązują ich problemów – powiedział Jan Chmielewski.
Gość Polskiego Radia 24 dodał, że pielęgniarki chcą osiągnąć swoje cele, a także chcą dotrzeć ze swoimi postulatami do parlamentarzystów.
- Posłowie muszą zrozumieć, że muszą wziąć pod uwagę żądania pielęgniarek. Niewykluczone jest, że czeka nas bardzo gorące lato, które upłynie pod znakiem protestów różnych grup społecznych. Stwierdził w Polskim Radiu 24 Jan Chmielewski.
REKLAMA
W dalszej części rozmowy Jan Chmielewski odniósł się także do kampanii prezydenckiej oraz niefortunnej wypowiedzi dyrektora FBI.
Polskie Radio 24/op
REKLAMA