Wojciech Jaruzelski - dyktator czy demokrata?
Wojciech Jaruzelski nawet po swojej śmierci dzieli Polaków. Dla jednych jego osoba stanowi symbol wszelkiego zła, które dotknęło Polskę. Dla innych jest bohaterem, który ją ocalił. Jednoznaczna ocena generała jest bardzo trudna.
2014-07-08, 14:02
Posłuchaj
Życiorys generała Jaruzelskiego jest tak niecodzienny, że wydanie werdyktu w jego sprawie stanowi nie lada wyzwanie. Wywodził się z ziemiańskiej rodziny, przeżył traumę zesłania na Syberię, aby potem przyjąć liturgię komunizmu i czynnie wdrażać go w Polsce. Potem wprowadzenie stanu wojennego i w końcu obrady Okrągłego Stołu, w wyniku których rozpisano pierwsze, częściowo wolne wybory. Pierwszym prezydentem III RP został właśnie Wojciech Jaruzelski.
Pogromca własnego systemu
Wojciech Jaruzelski był budowniczym systemu komunistycznego w Polsce, ale także jego katem. Zniszczył go dwoma podpisami, które zadecydowały o wykreśleniu z konstytucji zapisu o przewodniej roli PZPR. Wojciech Jaruzelski podpisał także pakiet Balcerowicza, który umożliwił wdrażanie gospodarki wolnorynkowej w Polsce.
– Wojciech Jaruzelski pozytywnie zniszczył system. Sam przyznawał, że komunizm miał wady. Widział zło, które wydarzyło się w związku z systemem, czyli represje po 1945 roku na żołnierzach AK. Wojciech Jaruzelski widział także zło, które wydarzyło się za jego rządów. On naprawdę i szczerze żałował ofiar w kopalni „Wujek” czy, jak sam mówił, haniebnej interwencji wojsk polskich w Czechosłowacji – mówił w PR24 Jan Osiecki, autor biografii generała Wojciecha Jaruzelskiego.
Kim naprawdę był generał?
Osobę Wojciecha Jaruzelskiego znamy głównie z kart podręczników szkolnych i doniesień medialnych. Natomiast jego przemyślenia i życie prywatne zwykle znajdują się poza obrębem zainteresowań większości Polaków.
REKLAMA
– Był to człowiek uwikłany w historię, ale trochę nieszczęśliwie. W rozmowach z Wojciechem Jaruzelskim widać było jego szamotanie się z losem, który mu narzucono. Podczas pobytu w armii Berlinga Jaruzelski był poddawany działaniu oficerów politycznych i w jakiś sposób związał się z systemem. Musiał on jednak wciąż długo walczyć o powrót matki i siostry z Syberii – powiedział Gość PR24.
Historia doceni Wojciecha Jaruzelskiego?
Zdaniem Ludwika Stommy historia będzie powoli coraz bardziej doceniać generała Wojciecha Jaruzelskiego. Spory nie ucichną, ale być może zmianie ulegną poglądy na niektóre sprawy.
– W wielu przypadkach fałszywie przypisuje się generałowi pewne działania, jak choćby rok 1970, gdzie pada oskarżenie o udział w grudniowej masakrze. Wojciech Jaruzelski zaproponował rozproszenie tłumu przelotem samolotów ponaddźwiękowych, ale nie wyraził na to zgody Władysław Gomułka – wskazywał Jan Osiecki.
PR24/Grzegorz Maj
REKLAMA
Polecane
REKLAMA