ONZ o sytuacji w Syrii
Wojna domowa w Syrii przyczyniła się już do śmierci blisko dwustu tysięcy ludzi. Według najnowszego raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych zarówno siły rządowe, jak i bojownicy Państwa Islamskiego dopuszczają się łamania praw człowieka.
2014-08-27, 18:44
Posłuchaj
Opublikowany w Genewie dokument zawiera tezy świadczące o tym, że strony zaangażowane w konflikt w Syrii dopuszczały się zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości.
Z jednej strony siły rządowe – wierne prezydentowi Baszarowi al-Asadowi – dokonały ataków na ludność cywilną używając broni chemicznej, a z drugiej dżihadyści prowadzą swoje działania w oparciu o terror, tortury i masowe egzekucje.
– Raport podkreśla, że oprócz nieproporcjonalnego użycia siły przez armię rządową, w Syrii dochodzi do naruszeń praw człowieka motywowanych względami religijnymi. Na terenach opanowanych przez dżihadystów dochodzi do ukrzyżowań i egzekucji, ponieważ tamtejsza ludność nie dostosowuje się do zasad narzucanych przez agresorów – wyjaśniała w Polskim Radiu 24 dr Agnieszka Bieńczyk-Missala, ekspert ds. praw człowieka z Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.
Dzieci w służbie wojny
Organizacja Narodów Zjednoczonych zauważa także, że dzihadyści rekrutują dzieci. Młodzi chłopcy, którzy zasilają szeregi Państwa Islamskiego, uczestniczą w szkoleniach prowadzonych przez bojowników.
REKLAMA
– Młodzi ludzie w specjalnych ośrodkach poddawani są indoktrynacji religijnej. Dżihadyści szkolą dzieci po to, aby dokonywały samobójczych ataków terrorystycznych – zauważył Gość PR24.
Dr Agnieszka Bieńczyk-Missala w Polskim Radiu 24 mówiła także o syryjskich uchodźcach i sytuacji tamtejszych kobiet.
PR24/MP
REKLAMA