Rosja bez Internetu

Rosja chce być gotowa na odłączenie się od globalnej sieci Internet. Decyzję w tej kwestii ma podjąć Rada Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Wyłączenie miałoby nastąpić w chwili masowych protestów lub działań wojennych wewnątrz Rosji.

2014-09-22, 19:48

Rosja bez Internetu
. Foto: flickr/NVJ

Posłuchaj

22.09.14 Piotr Konieczny „Można zaprzestać rozgłaszania prefiksów dalej będąc fizycznie podłączonym do Internetu i prawdopodobnie to Rosja ma na myśli (…)”
+
Dodaj do playlisty

Podjęcie decyzji o wyłączeniu Rosji z dostępu do globalnej sieci Internet miałoby pozwolić Moskwie na zapobieżenie ewentualnym „nieprzyjaznym” działaniom z zewnątrz. Chodzi tu między innymi o odcięcie Rosji przez USA od systemu adresów IP. Pojawia się jednak pytanie o techniczną możliwość takiego posunięcia.

– Można odłączyć kabel i nie mieć połączenia z routerami zagranicznymi. Troszeczkę gorzej może być z radioliniami, bo połączenie bezprzewodowe zawsze może istnieć i niemożliwe jest przecięcie jakiegokolwiek kabla. Druga kwestia to sam fakt działania Internetu, który opiera się na rozgłaszaniu pewnych prefiksów w sieci, czyli adresów do poszczególnych sieci rosyjskich. Można zaprzestać rozgłaszania prefiksów dalej będąc fizycznie podłączonym do Internetu i prawdopodobnie to Rosja ma na myśli – wyjaśniał w PR24 Piotr Konieczny z portalu Niebezpiecznik.pl.

Jak szybko Rosja może się odciąć?

Odłączenie tak dużego kraju jak Federacja Rosyjska od globalnej sieci Internet jest z technicznego punktu widzenia przedsięwzięciem bardzo skomplikowanym. Wymagałoby to idealnej synchronizacji działań wszystkich operatorów na terenie Rosji.

– Wszystko zależałoby od tego, jak sprawna byłaby komunikacja. Przy tak dużym kraju jakim jest Rosja i tylu punktach wejściowych różnego rodzaju obsługiwanych przez różnych operatorów, musi być natychmiastowa komunikacja i synchronizacja działań między poszczególnymi dostawcami – wskazywał Gość PR24.

Wzór Tunezji i Egiptu

Ograniczanie dostępu do Internetu nie jest niczym nowym. Podczas Arabskiej Wiosny kroki tego typu podjęły Tunezja, Egipt i szereg innych mniejszych państw. Omijano wówczas ograniczenia, problemy miały także telefony satelitarne i komórkowe.

– Ciężko sobie wyobrazić, że Rosja odetnie łączność telefoniczną, choć jest to jak najbardziej możliwe, ale w tym przypadku prowadzenie choćby biznesu może być znacznie utrudnione – komentował Piotr Konieczny.

PR24/GM

Polecane

Wróć do strony głównej