Kontrowersyjny Nobel

Korupcyjne wpadki, wymyślone kłamstwa, polityczne motywacje. Nagroda Nobla to najbardziej prestiżowa nagroda naukowa na świecie, ale równocześnie co roku budząca wielkie kontrowersje i dyskusje dotyczące słuszności lub niesłuszności jej przyznania. Bezpodstawne wywyższenia lub pominięcia niejednokrotnie stały w opozycji do wizji fundatora nagrody – Alfreda Nobla.

2014-10-11, 20:20

Kontrowersyjny Nobel
. Foto: flickr/ Utenriksdepartementet UD

Posłuchaj

11.10.14 prof. Michał Kleiber: „W nauce ustalenie listy rankingowej związanej z przyznaniem konkretnej nagrody jest niezwykle skomplikowana sprawą (…)”.
+
Dodaj do playlisty

W 2009 roku świat obiegła sensacyjna wiadomość o uhonorowaniu pokojowym Noblem prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamę, przywódcę, którego państwo bierze udział w niemal każdym większym konflikcie zbrojnym na świecie. Z ar­chi­wów Ko­mi­te­tu No­blow­skie­go  wynika również, że do nagrody, za po­wieść "Wład­ca Pier­ście­ni",  nominowany był J. R. R. Tol­kien, ale jego kan­dy­da­tu­ra zo­sta­ła od­rzu­co­na z po­wo­du "dru­go­rzęd­nej prozy".

– Przyznam, że ciężko dociec, czym tak naprawdę kierują się Komitety Noblowskie przyznając nagrody w poszczególnych kategoriach. Mają one kolosalny problem. Tak jak przy okazji wręczania każdej nagrody, tak i w tym przypadku o jej wręczeniu lub nie decydują najróżniejsze rzeczy, które po jakimś czasie mogą okazać się bezpodstawne – przyznał na antenie PR24 prof. Michał Kleiber, prezes Polskiej Akademii Nauk.

Wielki znak zapytania

Z reguły największe kontrowersje wśród społeczeństwa wzbudzają pokojowe oraz literackie Nagrody Nobla. Wiązać się to może z tym, że są to dziedziny, którymi w najszerszym stopniu interesują się zwykli ludzie.

– Zgodzę się w tej kwestii, ale chcę zaznaczyć, że nie mniejsze emocje wzbudzają Noble w innych dziedzinach. W tym miejscu warto wspomnieć chociażby nagrodę przyznaną w dziedzinie medycyny za odkrycie insuliny i późniejszą sprawę dotyczącą tego, kto tak naprawdę powinien otrzymać to wyróżnienie – powiedział Rafał Motriuk, korespondent naukowy Polskiego Radia.

REKLAMA

PR/Damian Bielecki

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej