Motocykle na naszych drogach

Nadejście wiosny to dobra wiadomość dla motocyklistów. Mogą odpalić silniki swoich maszyn i wyruszyć na drogi z piskiem opon. Zanim to się stanie, warto zadbać o bezpieczeństwo i zapoznać się z nowymi przepisami drogowymi.

2015-03-07, 16:57

Motocykle na naszych drogach
Popularyzacji jednośladów sprzyjają nowe przepisy. Osoby posiadające prawo jazdy kategorii B od co najmniej trzech lat będą mogły wsiąść na pojazd o pojemności 125 cm sześciennych bez zdawania dodatkowych egzaminów/fot.flickr/thomas nuang

Posłuchaj

07.03.2015 Paweł Iwanicki: „Nie rozumiem przeciwników nowych przepisów. Tylko osoby z trzyletnim doświadczeniem za kółkiem będą mogły wsiąść na motocykl”.
+
Dodaj do playlisty

Do sezonu motocyklowego trzeba się odpowiednio przygotować. Jednoślad stojący przez całą zimę może nie być w pełni sprawny, dlatego ich właściciele przed pierwszą jazdą powinni je dokładnie sprawdzić. – Przegląd motocykla po zimie jest wysoce wskazany. Odpowiednie ciśnienie w oponach, akumulator, tarcza hamulcowa – to podstawowe elementy, na które musimy zwrócić uwagę – mówił w Magazynie Motoryzacyjnym Jakub Przygoński, uczestnik Rajdu Dakar.

Jak podkreśla utytułowany motocyklista, sprawny motocykl jest ważny, ale sam w sobie nie stanowi gwarancji bezpieczeństwa na drodze. – Motocyklista musi być czujny i przewidujący. Wbrew pozorom, relaks na jednośladzie nie jest wskazany, taka jazda to bycie w nieustannym stanie gotowości – tłumaczył.

Popularyzacji poruszania się motocyklem sprzyjają nowe przepisy. Osoby mające prawo jazdy kategorii B przez co najmniej trzy lata będą mogły wsiąść na pojazd o pojemności 125 cm sześciennych bez zdawania dodatkowych egzaminów.

- Cieszę się, że na drogach pojawi się więcej motocyklistów. Początkujący motocykliści powinni być rozsądni i uważni. Statystyki mówią, że po trzech miesiącach na motocyklu ma się wypadek, warto dołożyć starań, żeby nam się to nie przytrafiło. Pomocne w tym mogą być np. odblaski i odpowiedni strój, chociaż nie ochronią nas w momencie wypadku – opowiadał Jakub Przygoński.

REKLAMA

Zadowolony z nowych regulacji jest także Paweł Iwanicki z Suzuki. – Osoby, które mają już doświadczenie za kółkiem bez większego problemu będą mogły się przesiąść na motocykl, tym bardziej, że pojazdy o pojemności 125 cm sześciennych to w znakomitej większości skutery, które są dziecinnie proste w obsłudze.

Paweł
Paweł Iwanicki/fot.PR24/MS

Ekspert zwrócił uwagę na to, że w większości krajów europejskich już od dawna istnieją podobne rozwiązania prawne, a głosy sprzeciwu są nieuzasadnione. – Nie rozumiem osób, które sprzeciwiają się nowym przepisom. Nie powinniśmy się obawiać, tym bardziej, że zmiany dotyczą tylko bezpiecznych i prostych pojazdów, które osiągają prędkość 100 km/h.

Polskie Radio 24/dm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej