Łatwiej stracić prawo jazdy
Obowiązują nowe, wyższe mandaty za wykroczenia drogowe. Do tego od połowy maja zostaną zaostrzone kary m.in. względem nietrzeźwych kierowców. Najważniejszą zmianą jest jednak możliwość natychmiastowego zatrzymania prawa jazdy na trzy miesiące przez policjanta.
2015-04-21, 15:48
Posłuchaj
Zgodnie z nowymi przepisami przekroczenie prędkości o 50 km/h na terenie zabudowanym będzie wiązało się z zatrzymaniem prawa jazdy przez funkcjonariusza policji. Zawiłości nowych regulacji dotyczących wykroczeń drogowych wyjaśniał w Polskim Radiu 24 prawnik Tomasz Parol z portalu mandat.pl.
– Od zatrzymania prawa jazdy przez funkcjonariusza można się odwołać, ale wiemy, jak procedują nasze sądy i czas ten może okazać się jeszcze dłuższy. Przez ten czas nie będziemy mogli prowadzić pojazdu. Mamy jeden czyn przekroczenia prędkości o 50km/h, gdzie przepis wyraźnie mówi o tym, że policjant zatrzyma prawo jazdy. Ustawodawca nie zbadał jednak, czy wszystkie znaki drogowe stoją we właściwym miejscu na terenie zabudowanym – mówił ekspert.
Gość Polskiego Radia 24 dodał, że polskie sądy coraz częściej kwestionują stosowanie przez policję tzw. „suszarek” do pomiaru prędkości. Dzięki temu kierowca mógł odmówić przyjęcia mandatu. Teraz nie będzie takiej możliwości.
– Zorientowany kierowca mógł odmówić przyjęcia mandatu powołując się na kwestionowanie przez sądy stosowania „suszarek”. Obecnie policjant będzie mógł powiedzieć: przyjmuje pan mandat albo zatrzymujemy prawo jazdy. Funkcjonariusz znajduje się poza kontrolą sądową i staje się jednocześnie prokuratorem i sędzią w tej sprawie – powiedział Tomasz Parol.
REKLAMA
Więcej o mandatach i kontrowersyjnych wykroczeniach drogowych w całości rozmowy z Tomaszem Parolem.
Polskie Radio 24/gm
REKLAMA