Nauczanie alternatywne
W Polsce powstaje coraz więcej tzw. szkół demokratycznych, w których dziecko jest traktowane i uczone w sposób zupełnie odmienny niż w tradycyjnych szkołach. Rośnie też grupa rodziców, którzy decydują się na nauczanie domowe. O tym, dlaczego rodzice szukają innych sposobów na edukację swoich dzieci i jakie są tego efekty w rozmowie z gośćmi Polskiego Radia 24.
2015-05-10, 21:45
Posłuchaj
Joanna i Mariusz Dzieciąto, rodzice uczący swoje dzieci w domu, gościli w studiu Polskiego Radia 24. Tłumaczyli, na czym polega nauczanie alternatywne.
– Z jednej strony jest to duże wyzwanie i odpowiedzialność. Z drugiej strony jest to inspirujące. To przygoda i coś, co nas jako rodziców rozwija i daje większą przestrzeń do tego, żeby ukształtować dziecko i podchodzić do niego indywidualnie – mówiła Joanna Dzieciątko.
– W nauczaniu domowym dziecko przejmuje szereg obowiązków związanych z edukacją – uzupełnił Mariusz Dzieciątko.
Szkoła demokratyczna
Kacper Woźniak, członek kadry w Szkole Demokratycznej w Pyrach, wyjaśniał natomiast jakie są cele szkoły demokratycznej.
REKLAMA
– W szkole demokratycznej najistotniejszym elementem jest usamodzielnianie się dziecka. To od niego właśnie zależy, czego się uczy, jak i z kim. Samosterowność, którą pokazujemy mu od początku, jest tutaj kluczem – stwierdził Kacper Woźniak.
O zaletach i wadach nauczania alternatywnego w całości audycji.
Rozmowę przeprowadził Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/dds
REKLAMA
REKLAMA