Obrona Terytorialna - nowy rodzaj sił zbrojnych
Wojska Obrony Terytorialnej to nowa formacja zbrojna, którą można nazwać autorskim projektem szefa Ministerstwa Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza. O tym, czy są one potrzebne, ile nas kosztują i czy mogą okazać się konkurencją dla wojsk regularnych, mówili w programie Szukając Dziury w Całym dr Paulina Polko (Wyższa Szkoła Biznesu w Dąbrowie Górniczej) i Juliusz Sabak (Defence 24).
2016-10-06, 20:53
Posłuchaj
Dr Paulina Polko podkreśliła, że ze zdziwieniem obserwuje dyskusję, która odbywa się na temat Obrony Terytorialnej. – Jest ona prowadzona w narracji, że będzie to stało w opozycji do już istniejących elementów sił zbrojnych, że będzie to wręcz propagandowe narzędzie Antoniego Macierewicza i że twór ten będzie zupełnie odmienny od sił zbrojnych Rzeczpospolitej Polski – wyliczała dr Polko.
Dodała, że Obrona Terytorialna będzie piątym rodzajem sił zbrojnych odpowiedzialnym za szeroko rozumianą "ochronę, obronę i wsparcie innych rodzajów sił w prowadzonych działaniach, szczególnie w czasach kryzysu i wojny, choć będzie też miała swoje zadania na czas pokoju”. - Nie wyobrażam sobie, żeby była to formacja, która miałaby zastępować którekolwiek siły zbrojne w ich dotychczasowych zadaniach. To element uzupełniający – zauważyła dr Polko.
Juliusz Sabak zwrócił z kolei uwagę, że tworzenie odrębnego rodzaju sił zbrojnych to „narzędzie obosieczne, bo generuje różne problemy”. - Z projektu, który został opublikowany 30 września wynika, np. że dowództwo wojsk OT ma być trzecim dowództwem równoległym, obok dowództwa operacyjnego i generalnego sił zbrojnych – zaznaczył gość.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Łukasz Warzecha.
Polskie Radio 24/pr
Więcej audycji z cyklu Szukając Dziury w Całym
REKLAMA
__________________
Data emisji: 06.10.16
Godzina emisji: 19:15
REKLAMA