Kobiety w kopalni
Nie boją się wyzwań ani zagrożeń takich, jak metan, wybuch pyłu węglowego czy tąpnięcia czyli niebezpieczeństw towarzyszących pracy w kopalni. Kobiety coraz częściej podejmują pracę w górnictwie.
2014-05-24, 15:06
Posłuchaj
Najczęściej są przedszkolankami, sekretarkami lub asystentkami. Choć zarabiają mniej od mężczyzn, kobiety w kopalniach to już coraz częstszy widok.
Kobieca strona górnictwa
W Polsce nie obowiązuje już Konwencja Międzynarodowej Organizacji Pracy nr 45. Kilka lat temu, zgodnie z unijnymi wymogami Polska zniosła zakaz pracy kobiet pod ziemią. Wówczas nikt nie traktował poważnie pracy pań w kopalniach na dole. Dziś to się zmieniło.
- Kobiety zawsze były obecne w górnictwie. Do niedawna panie zajmowały stanowiska administracyjne, teraz kobiety regularnie pracują pod ziemią. Codzienna praca fizyczna nie jest odpowiednia dla kobiet. Jest kilka funkcji, które kobiety mogą swobodnie wykonywać w kopalniach – powiedziała Karolina Baca Pogorzelska, autorka książki „Babska szychta”.
Relacje damsko - męskie
Kobiety decydowały się na pracę w kopalniach ze względów ekonomicznych. Rzadko narzekają na pracę z mężczyznami, z którymi zawsze przyjemnie się współpracuje.
REKLAMA
- Zgonie ze starym przesądem baba w kopalni przynosi pecha. Górnicy, uważają, że obecność kobiety oznacza wypadek. Jednak można powiedzieć, że nie są w tym myśleniu konsekwentni, bo przecież patronką górników jest Święta Barbara czyli kobieta. Dlatego tym bardziej nikt nie powinien narzekać na obecność pań w kopalniach – dodała Karolina Baca Pogorzelska
PR24/Paulina Olak
REKLAMA