Kobieta po 50. szuka pracy
Według danych GUS tylko 31 proc. Polek w wieku 55-64 wciąż pracuje zawodowo. W przypadku mężczyzn w tym samym przedziale wiekowym jest to 51 proc. Niekorzystną dla kobiet statystykę stopniowo zmienia rządowy program „Solidarność pokoleń”.
2014-11-07, 15:53
Posłuchaj
Największe dysproporcje w poziomie zatrudnienia mężczyzn i kobiet można zauważyć w grupie 50+. Czesława Ostrowska z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wymieniła w Polskim Radiu 24 czynniki, które odpowiedzialne są za niski poziom aktywności zawodowej kobiet po 50. roku życia.
– Jeszcze trzy lata temu kobiety w wieku 55 lat mogły odchodzić na emeryturę, czyli istniał cały system wcześniejszej dezaktywizacji zawodowej kobiet. Często decyzje były podyktowane racjonalnie np. poprzez likwidację zakładu pracy, przyjście na świat wnuków – wskazała Gość PR24.
„Solidarność pokoleń”
Rządowy Program „Solidarność pokoleń - Działania dla zwiększenia aktywności zawodowej osób w wieku 50+” za główny cel stawia podnoszenie kwalifikacji osób 50+ poprzez różne formy edukacji. Radca Generalny MPiPS przyznała, że wdrażanie rządowego program przynosi już pożądane skutki.
– Zrobiliśmy duży skok na tle innych krajów Unii Europejskiej. Wskaźnik zatrudnienia w grupie osób w wieku 55-64 lata wzrósł o 10 proc. Przy okazji programu zwróciliśmy także uwagę, że w Polsce trudno mówić o prowadzeniu polityki zarządzania wiekiem i pracy ze starszym pracownikiem. Jest to wciąż wielka działka do zagospodarowania – mówiła Czesława Ostrowska.
REKLAMA
Program „Solidarność pokoleń” skierowany jest także do pracodawców i, jak wskazuje Gość PR24, w tej kwestii można mówić o sukcesach, ponieważ wypracowano szereg praktyk, z których teraz można korzystać.
– Ani resort pracy, ani inne resorty zajmujące się sprawami społecznymi nie zmarnowały czasu kończącej się już perspektywy budżetowej. Wykorzystując środki europejskie wypracowaliśmy kilka naprawdę dobrych i różnorodnych modeli w zakresie zarządzania wiekiem i pracy z osobą bezrobotną. Mamy również zestaw dobrych praktyk, które zamierzamy pokazywać i propagować – powiedziała Czesława Ostrowska.
PR24/GM
REKLAMA