Obywatel pod kontrolą służb
W Polskim Radiu 24 Wojciech Klicki z Fundacji Panoptykon wyjaśniał, które z naszych danych interesują policję i służby specjalne oraz dlaczego te informacje są tak cenne. – Proces sięgania po nasze dane nie jest w żaden sposób kontrolowany – mówił ekspert.
2016-04-11, 15:18
Posłuchaj
Policja i służby specjalne coraz częściej sięgają po dane internautów, natomiast rzadziej korzystają z billingów i innych danych telekomunikacyjnych – wynika z informacji, które zebrała Fundacja Panoptykon. Wojciech Klicki zwrócił uwagę, że w proporcji zapytań o dane obywateli zaczynają przeważać prośby o te pochodzące z Internetu.
– Aktywność ludzi przenosi się z telefonów komórkowych do Internetu. Korzystamy z usług internetowych zastępujących telefonię komórkową. Za tym podążają także służby. Dostęp do tych danych jest szczególnie istotny, ponieważ pozwala ustalić profil każdego z nas. To bardzo wrażliwe informacje, które są na wyciągnięcie ręki policji i służb specjalnych. Aby uzyskać komplet danych funkcjonariusz włącza odpowiedni program komputerowy i może wszystko pobrać – wyjaśniał gość Polskiego Radia 24.
Więcej o pozyskiwaniu naszych danych przez służby różnego typu w całej rozmowie.
Polskie Radio 24/gm/pj