Majówka na drogach
Tegoroczny długi weekend majowy był bezpieczniejszy niż rok temu. Było mniej wypadków, mniej osób też ucierpiało w zdarzeniach drogowych. W porównaniu z ubiegłym rokiem przybyło za to zatrzymanych kierowców w stanie nietrzeźwym.
2016-05-04, 14:37
Posłuchaj
Według wstępnych danych, podczas ostatniej majówki doszło do 400 wypadków drogowych, w których zginęły 33 osoby, a 487 zostało rannych. Ponad 2 tysiące osób prowadziło natomiast samochód pod wpływem alkoholu.
Jak wskazywał w Polskim Radiu 24 st. asp. Robert Opas z Komendy Głównej Policji, przyczyny kolizji drogowych w Polsce od lat pozostają bez zmian. – To nadmierna prędkość, nieudzielanie pierwszeństwa przejazdu i niestosowanie się do znaków drogowych – wyliczał policjant.
W ubiegłym roku podczas majówki było o 18 wypadków więcej, w których zginęło też 8 osób więcej niż w czasie zakończonego niedawno długiego weekendu. W porównaniu z ubiegłym rokiem przybyło też zatrzymanych kierowców w stanie nietrzeźwym.
– To skuteczność kontroli wpłynęła na to, że zatrzymaliśmy więcej nietrzeźwych kierowców. Jednak takich osób mogło być znacznie mniej – mówił st. asp. Robert Opas. – Kiedy widzimy, że osoba po spożyciu alkoholu chce wsiąść za kierownicę, nie pozwalajmy na to – apelował policjant.
Więcej w całej rozmowie.
Polskie Radio 24/IAR