Olivia Drost. Życie Europejki w Indonezji
Spędziła rok na indonezyjskiej Jawie. Żyła w jednym z najbardziej zakorkowanych miast świata, w stołecznej Dżakarcie. Uczyła się języka indonezyjskiego, by lepiej zrozumieć ludzi i kulturę. Jako pamiątkę przywiozła ze sobą figurki wayang, które występują w indonezyjskim teatrze cieni. Olivia Drost, dziennikarka i podróżniczka była gościem Polskiego Radia 24.
2017-07-09, 10:15
Posłuchaj
Olivia Drost w Dżakarcie pracowała, mieszkając - jak mówi - "w bardzo muzułmańskiej dzielnicy". Między innymi stąd szok kulturowy po przeprowadzce do tego egzotycznego kraju. Kraj urzekł ją mentalnością ludzi, którzy charakteryzują się bardzo optymistycznym podejściem do życia.
– Tam nie ma skrajnej biedy, a jeśli już jest, to ludzie podchodzą do tego na zasadzie akceptacji tego stanu i starają się cieszyć z tego, co mają. Tam się w ogóle nie narzeka i każdy sobie tam radzi. Indonezyjczycy nie do końca zwracają uwagę na to, czy zrobią coś dzisiaj czy jutro. To wiąże się z klimatem, ponieważ jest tam praktycznie jedna pora roku – mówił gość Polskiego Radia 24.
Całość rozmowy do odsłuchania w nagraniu.
Audycję prowadziła Maria Furdyna.
REKLAMA
Polskie Radio 24/dds
____________________
Data emisji: 09.07.2017
Godzina emisji: 09.39
REKLAMA