Pszczeli biznes

Pszczelarstwo to jeden z najstarszych zawodów świata. Od kilku lat wzrasta liczba osób zainteresowanych tym zajęciem, dzięki czemu wzrasta powoli także liczba pszczół w Europie.

2014-08-08, 18:19

Pszczeli biznes
. Foto: flickr/Andreas Levers

Posłuchaj

08.08.14 Marek Ryszard Kowalski: „Młody pszczelarz musi mieć szacunek do pszczół (…)”
+
Dodaj do playlisty

II Ogólnopolski Dzień Pszczół ma popularyzować i przybliżać świat pszczół i ich rolę w środowisku, a także popularyzować pszczelarstwo w Polsce. Dbanie o pszczoły to nowy europejski trend – Unia Europejska od kilku lat prowadzi program przywracania pszczelarstwa i tym samym zwiększania populacji pszczół.

Na ratunek pszczołom

Zmiany cywilizacyjne i wielka produkcja rolna szkodzą pszczołom, które zagrożone są wyginięciem – ich populacja zaczyna gwałtownie spadać. Unia Europejska przeznacza w związku z tym środki finansowe na rozwój pszczelarstwa i ochronę pszczół; Polska otrzymuje na ten cel 20 milionów złotych rocznie.

– Pestycydy, urbanizacja, przemysł powodują, że te wrażliwe owady są zagrożone wyginięciem. Od lat 80-tych populacja pszczół spadła z dwóch do jednego miliona, czyli o połowę – powiedział w PR24 Marek Ryszard Kowalski, prezes Warszawskiego Klubu Pszczelarzy.

Zostań pszczelarzem!

Wiele osób zaczyna swoją przygodę z pszczelarstwem w ramach hobby od pasieki liczącej 4-10 uli. Wystarczy wówczas zajmować się pszczołami po pracy i w weekendy.

REKLAMA

– Bardzo często jest tak, że pszczelarstwo amatorskie przeradza się w pszczelarstwo zawodowe. Można pracować wykonując swój zawód wyuczony, a w wolnych chwilach oddawać się pszczelarstwu. Z czasem pszczoły „wchłaniają” i hodowca może stać się profesjonalnym pszczelarzem – podkreślał Marek Ryszard Kowalski.

PR24/DDS

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej