Transport węgla z Rosji zablokowany
Górnicy zablokowali kolejowe przejście graniczne Braniewo-Mamonowo. Akcja ma uniemożliwić wjazd do Polski transportu węgla z Rosji. Związkowcy zajęli pięć torów, a służby kolejowe wstrzymały ruch pociągów.
2014-09-24, 11:54
Posłuchaj
Gość PR24 Piotr Kuczyński uważa, że akcja, którą przeprowadzili górnicy jest bezprawna. – W sytuacji, w której mamy wolny rynek, każdy może kupować tam gdzie chce mówi Kuczyński ale przyznaje równocześnie, że sprowadzanie węgla z innych krajów nie jest dla nas korzystne, tym bardziej, że sami wydobywamy lepszy i tańszy węgiel. Jedynym rozwiązaniem jest połączenie spółek energetycznych z kopalniami – powiedział Piotr Kuczyński , analityk.
Zdaniem ekonomistki Moniki Kurtek problem jest bardzo poważny i trudno będzie znaleźć odpowiednie rozwiązanie, które będzie satysfakcjonujące dla każdego.
- Mamy kilka kopalń, które są bardziej efektywne niż inne. Dlatego Konieczne jest zwiększenie efektywności polskich kopalń – zaznaczył Maciej Reluga , ekonomista.
REKLAMA
Związkowcy twierdzą, że rosnący import rosyjskiego surowca jest jedną z głównych przyczyn dramatycznej sytuacji w polskim górnictwie. W zeszłym roku import węgla do Polski osiągnął poziom blisko 11 mln ton, z czego większość pochodziła z Rosji. Zdaniem związkowców Rosjanie sprzedają węgiel po cenach dumpingowych.
Budżet nowego rządu
Goście PR24 komentowali też prace rządu nad budżetem na przyszły rok. Deficyt może wynieść 46 mld 80 mln zł. Projekt zakłada, że wzrost PKB w 2015 r. wyniesie w ujęciu realnym 3,4 proc., a średnioroczna inflacja - 1,2 proc.
Zdaniem Moniki Kurtek założenia przyszłorocznego budżetu wpisują się w oczekiwania rynkowe. – Jeśli okaże się, że przewidywany deficyt budżetowy przekroczy 46 mld to będzie on najwyższy od 1869 roku. Skala deficytu może być przerażająca, ale podejrzewam, że ministerstwo finansów znajdzie odpowiednie rozwiązanie – podkreśliła ekonomistka .
- Podejrzewam, że kilka najbliższych kwartałów przyniesie nam wzrost gospodarczy poniżej 3 proc. Dopiero w trakcie 2015 roku może nastąpić odbicie, które będzie wspierało dochody budżetowe. Główną przyczyną spowolnienia będzie eksport i problemy z nim związane – powiedział Maciej Reluga
REKLAMA
- Każda prognoza jest obarczona ryzykiem. Biorąc pod uwagę sytuację, w której jesteśmy. To jaki będzie wzrost PKB w dużej mierze zależy od dalszego rozwoju sytuacji geopolitycznej w tym polsko - niemieckich relacji – zaznaczył Piotr Kuczyński .
Zapraszamy do odsłuchania audycji Sylwii Zadrożnej !
Na antenie Polskiego Radia 24 o sytuacji w górnictwie mówili także dr Andrzej Polaczkiewicz, ekonomista i Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej „Solidarności”.
PR24/PO
REKLAMA
Polecane
REKLAMA