Nowy system poboru opłat. Rewolucja na polskich drogach?
Wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit ogłosił, że w najbliższych dniach zostanie ogłoszony przetarg na system poboru opłat drogowych. O tym, czy będzie to oznaczało rewolucję na polskich drogach i autostradach, mówił w Polskim Radiu 24 Marcin Roszkowski z Instytutu Jagiellońskiego.
2016-12-08, 16:18
Posłuchaj
Jak podkreślił Marcin Roszkowski, z zapowiedzi ministerstwa wynika jedynie to, że resort przygotowuje się do przetargu. - Dobrym pytaniem do ministerstwa i do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad jest to, jaki przetarg chcą rozpisać – zauważył gość Polskiego Radia 24.
Dodał, że w Polsce obecnie funkcjonuje system viaTOLL. - Do 2018 roku mamy więc operatora w postaci austriackiej firmy Catch, która wybudowała obowiązujący system, ale za rok minister będzie musiał postanowić co chce dalej zrobić – wyjaśnił gość.
Roszkowski dodał, że ministerstwo będzie musiało rozstrzygnąć, kto następnie będzie operatorem systemu. – Istotne jest, kto będzie kolejnym operatorem systemu i to, czy będzie to ten sam system czy unowocześniony. Jeżeli minister będzie chciał natomiast zamówić zupełnie nowy system, będzie musiał wówczas przygotować na niego budżet i odpowiedzieć sobie na pytanie, co zrobić ze starym – podkreślił.
Gość zaznaczył również, że obecnie funkcjonujący system elektronicznych opłat nie jest dostatecznie dobrze wykorzystywany. - System elektronicznych opłat z dziwnych względów przestał się rozwijać i obejmuje tylko 3 tys. 600 km dróg. W związku z nowymi kilometrami praktycznie nie byłoby dodatkowych kosztów operacyjnych, a z jakichś dziwnych względów system ten nie dotyczy Polski wschodniej i stref przygranicznych – wyjaśnił Roszkowski.
REKLAMA
Jak podkreślił, mógłby on pomóc rozwiązywać problemy związane z przemytem.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/pr
REKLAMA
Więcej Gospodarki w Polskim Radiu 24
__________________
Data emisji: 8.12.16
Godzina emisji: 14:35
Polecane
REKLAMA