Polska-USA: od święta i na co dzień
Independence Day jest najważniejszym świętem narodowym Amerykanów. Z tej okazji w Stanach Zjednoczonych odbywają się liczne koncerty, parady i festyny. W Polsce to dobra okazja do tego, by zastanowić się nad relacjami polsko-amerykańskimi.
2014-07-04, 18:58
Posłuchaj
Z jednej strony w oficjalnych przemówieniach przywódcy Polski i USA chwalą wzajemne stosunki, z drugiej jednak, tak zwana „afera taśmowa” ujawniła niedawno słowa ministra Sikorskiego, w których nie wyraża się on zbyt pochlebnie o relacjach polsko-amerykańskich. Do opinii publicznej trafiły sprzeczne oceny. Jakie są relacje polsko-amerykańskie?
– Polacy inaczej rozumieją charakter tej relacji niż Amerykanie. W naszym interesie jest, aby te stosunki były jak najlepsze. Amerykanie dają gwarancje, oczekując niewiele w zamian – powiedział Łukasz Pawłowski, amerykanista, „Kultura Liberalna”.
Konsekwencje słów Radosława Sikorskiego
Polska ze względu na swoją historię i geopolityczne położenie powinna dbać o utrzymywanie dobrych relacji z Ameryką. Dlatego tym bardziej wielkie zdziwienie wywołały słowa Ministra Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego, które świadczyły o tym, że niedoceniamy sojuszu polskiego-amerykańskiego.
– Żadne z państw świata nie ma takich zdolności wojskowych jak Ameryka. Dla tych, którzy interesują się stosunkami międzynarodowymi nie ma nic złego w słowach wypowiedzianych przez Radosława Sikorskiego. Niezadowolenie z relacji polsko-amerykańskich w naszym rządzie nie jest niczym nowym. Zadawanie pytań, o to czy stosunki są złe czy dobre nie ma większego znaczenia. Najważniejsze jest to na ile wzajemne stosunki służą obu partnerom – podkreślił Janusz Reiter, były ambasador Polski w USA i w Niemczech.
REKLAMA
– Ministerstwo Spraw Zagranicznych od dłuższego czasu domaga się zwiększenia wojsk amerykańskich na terenie Polski. Radosław Sikorski planował to i mówił o tarczy antyrakietowej jeszcze zanim objął ministerialne stanowisko, dlatego tym bardziej dziwić mogą jego wypowiedzi na temat Amerykanów – powiedział Łukasz Pawłowski.
PR24/ Paulina Olak
Polecane
REKLAMA