Jaceniuk podał się do dymisji
Premier Ukrainy podał się do dymisji. Rząd Arsenija Jaceniuka stracił parlamentarną większość po tym, gdy koalicję go popierającą opuściły partie UDAR i Swoboda.
2014-07-24, 17:30
Posłuchaj
Wystąpienie z rządzącej koalicji partii UDAR i Swobody jest konsekwencją planu Petra Poroszenki, żeby rozwiązać parlament. Prezydent chce bowiem przedterminowych wyborów. Obecna Rada Najwyższa Ukrainy jest w dużej mierze skompromitowana.
– Dymisja jest niespodziewana. Jej przyczyny są dwie – pierwsza koalicyjna, a druga to wyrażenie żalu ze stanu obecnego parlamentu – twierdził Piotr Pogorzelski, korespondent Polskiego Radia w Kijowie.
Wybory na jesień
Prezydent Poroszenko jeszcze w dniu 26 maja dowiedział się z rankingu, że zostanie wybrany na prezydenta i ogłosił chęć rozwiązania rządu i doprowadzenia do wcześniejszych wyborów. Rozwiązanie koalicji i niepowołanie nowej w ciągu 30 dni daje prezydentowi Ukrainy prawo do rozpisania nowych wyborów parlamentarnych.
– W społeczeństwie istnieje potrzeba, żeby odświeżyć ten parlament, nie jest on bowiem do końca akceptowany przez Ukraińców. Wielu jego członków podtrzymuje opcję prorosyjską. Zgodnie z Konstytucją ukraińską przedterminowe wybory mogłyby się odbyć już 26 października – mówiła Olena Babakova z Redakcji Ukraińskiej Polskiego Radia.
REKLAMA
PR24/Dominika Dziurosz-Serafinowicz
Polecane
REKLAMA