Ukraina szykuje się do wyborów
Ukraina idzie na wybory parlamentarne, a przywódcy państw Unii Europejskiej podczas spotkania w Brukseli debatują, jak przedwyborczo wspomóc Kijów. Największy niepokój władz ukraińskich budzą potencjalne działania terrorystyczne, które uniemożliwią przeprowadzenie wyborów.
2014-10-23, 19:47
Posłuchaj
Wybory parlamentarne na Ukrainie odbędą się 26 października i nie ustają obawy o bezpieczeństwo przebiegu elekcji, szczególnie na wschodzie kraju. W tym kontekście wskazuje się przede wszystkim działania rosyjskie, które miałyby zdestabilizować sytuację i zakłócić przebieg wyborów. Dariusz Materniak wskazywał w PR24, że zagrożenie na wschodzie Ukrainy jest realne.
– Pojawiają się informacje o zatrzymaniach Rosjan i Ukraińców, którzy szykowali działania o charakterze terrorystycznym. Na wschodzie i południu kraju trzeba liczyć się z pewnymi posunięciami zmierzającymi do utrudnienia lub uniemożliwienia wyborów – mówił publicysta z portalu PolUkr.net.
Innym problemem wschodnich i południowych regionów Ukrainy jest groźba kupowania głosów wyborców. Gość PR24 przyznał, że proceder tego typu jest w pewnym sensie ukraińską tradycją.
– Tradycja kupowania głosów wyborców jest dość długa na Ukrainie. Funkcjonuje właściwie od samego początku istnienia niepodległej Ukrainy i w roku 2012 przybierała szalone rozmiary – powiedział Dariusz Materniak.
REKLAMA
Wojna na wschodzie treścią kampanii wyborczych
Kampanie wyborcze na Ukrainie zdominował temat sytuacji na wschodzie kraju i obronności państwa. Paweł Purski potwierdził na antenie PR24, że w kampaniach pojawia się także wiele innych kwestii, ale schodzą one na dalszy plan.
– Mówi się o sprawie proeuropejskości Ukrainy i dalszych losach umowy stowarzyszeniowej, ale temat znajduje się całkiem z boku – ocenił redaktor portalu eastbook.eu.
Europejski zwrot po wyborach?
Według najnowszych sondaży wygrywa blok prezydenta Petra Poroszenki, a za nim znajdują się partie Ołeha Laszki i Arsenija Jaceniuka. Ostatnim ugrupowaniem, które weszłoby do parlamentu jest Samopomoc Andrieja Sadowego. Paweł Purski jest zdania, że powyborczy krajobraz w takiej konfiguracji będzie bardzo proeuropejski.
REKLAMA
– Dojdzie do koalicji między Petrem Poroszenką a Arsenijem Jaceniukiem. Pytanie dotyczy tego, kto będzie premierem w tym nowym układzie i na ile będziemy mogli wesprzeć Ukrainę w jej proeuropejskiej drodze – powiedział Gość PR24.
– Nie ma alternatywy dla proeuropejskiej koalicji i reform, które zmodernizują Ukrainę i zbliżą ją do Unii Europejskiej – dodał Dariusz Materniak.
Wybory w Zagłębiu Donieckim i Ługańskim
Wynik wyborów szczególnie trudno przewidzieć w obwodzie donieckim i ługańskim. Tam toczy się bowiem wojna z separatystami. Armia prowadzi też regularną operację antyterrorystyczną. Od miesiąca wyzwolony przez oddziały ukraińskie jest Słowiańsk, w którym mimo to codziennie dochodzi do potyczek i ostrzałów. O atmosferze przedwyborczej w Słowiańsku mówił na antenie PR24 Grzegorz Ślubowski, specjalny wysłannik Polskiego Radia, który przebywa w tym mieście.
REKLAMA
– Tzw. premier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej zapowiedział, że Słowiańsk i Krematorsk powinny być przyłączone do tej Republiki i zapowiedział walki. Atmosfera przedwyborcza jest szczególna. Trwa bowiem wojna. Wszyscy czekają, co będzie w niedzielę – czy dojdzie do akcji dywersji i agresji ze strony separatystów – mówił Ślubowski.
PR24/GM/Dominika Dziurosz-Serafinowicz
REKLAMA
Polecane
REKLAMA