Zamieszek w Hongkongu ciąg dalszy
Sprzedaż francuskich Mistrali Rosjanom, decyzja państw OPEC ws. wydobycia ropy naftowej, zamieszek w Hongkongu ciąg dalszy. To najważniejsze wydarzenia światowe mijającego tygodnia.
2014-11-29, 14:18
Posłuchaj
Studenci znów wyszli w proteście dotyczącym wyborów w 2017 roku na ulice Hongkongu. Tym razem jednak demonstracja została szybko i brutalnie stłumiona przez chińską policję.
– Studenci protestowali przeciwko sposobowi wyboru szefa autonomii Hongkońskiej narzuconego przez chiński parlament w maju tego roku. Wola zmian w Hongkończykach jest jednak krucha. Aż 80 procent mieszkańców Hongkongu chce natychmiastowego zakończenia protestów – podkreślałTomasz Sajewicz, korespondent Polskiego Radia w Pekinie.
Sprzedaż francuskich Mistrali Rosjanom
Prezydent Francji, François Hollande jest zdania, że obecna sytuacja na Ukrainie nie pozwala na dostarczenie Rosjanom okrętów Mistral. W związku z tym zawieszono do odwołania pozwolenie na dostawę do Rosji dwóch tego typu okrętów. Sprawa jednak nie jest definitywnie zamknięta, albowiem w razie niewywiązania się z umowy, Francji grożą ogromne kary finansowe.
REKLAMA
– Na dobrą sprawę kwestia tego kontraktu jest otwarta. Możliwe, że Rosjanie dostaną Mistrale. Nie wiadomo, jak z tej patowej sytuacji wybrnąć. Jest to bowiem bardzo krępujące dla Francuzów ze względu na to, że grożą im ogromne kary. Według towarzystwa ubezpieczeniowego mówi się o 240 mln euro, które musiałaby Francja zapłacić Rosji, gdyby nie dostarczyła tych okrętów – tłumaczył Marek Brzeziński, korespondent Polskiego Radia w Paryżu.
Decyzja OPEC a ceny ropy naftowej
Czeka nas spadek cen ropy naftowej. To za sprawą decyzji, która została podjęta na szczycie 12 krajów zrzeszonych OPEC w Wiedniu, gdzie postanowiono, że produkcja surowca zostanie utrzymana na dotychczasowym poziomie, czyli 30 mln baryłek dziennie.
– Te ceny i tak by spadły, jednak nie byłby to taki spadek, z jakim będziemy mieli do czynienia teraz. Są kraje, które mogą sobie pozwolić na zwiększanie produkcji do dwóch miliardów i zwiększyć swój udział w rynku, a inne nie mogą sobie na to pozwolić – powiedział w Polskim Radiu 24 Dominik Smyrgała, z Instytutu Stosunków Międzynarodowych i Zrównoważonego Rozwoju.
Zapraszamy do wysłuchania audycji Ernesta Zozunia!
REKLAMA
PR24/Dominika Dziurosz-Serafinowicz
Polecane
REKLAMA