Polacy wracają z Afganistanu
Koniec misji polskich wojsk w Afganistanie w ramach ISAF. Ostatnia baza NATO jest już zamknięta, a siły międzynarodowe, w tym polskie, wycofały się z kraju. Wojna trwa jednak dalej i w państwie nadal nie jest bezpiecznie.
2014-12-30, 19:14
Posłuchaj
Polscy żołnierze przyjechali do Afganistanu w roku 2002. Początkowo stacjonowali tam na prośbę Amerykanów w ramach operacji „Enduring Freedom”, aby od roku 2005 znaleźć się pod dowództwem ISAF. Podczas polskiej misji w Afganistanie do roku 2014 poległo 43 żołnierzy i dwóch pracowników wojska.
Korespondent IAR na Bliskim Wschodzie, Wojciech Cegielski podsumował w PR24 polską misję w Afganistanie. Reporter zwrócił także uwagę na wysoką ocenę naszych wojsk ze strony zagranicznych dowódców.
– Oceny były bardzo dobre, ale jeśli zapytać generałów, szczególnie amerykańskich, o to, jak działali polscy żołnierze, to odpowiedzą: świetnie. Polacy ustrzegli się wielu błędów, których nie ustrzegły się kontyngenty z innych państw. W Ghanzi, gdzie stacjonowali Polacy, udało się zapewnić niezbędne minimum bezpieczeństwa i wyszkolono konieczną liczbę policjantów i żołnierzy – mówił dziennikarz.
Gość PR24 przybliżył także, w jakim stanie znajdują się siły zbrojne samego Afganistanu po zakończeniu misji ISAF.
– Polacy i wojska NATO wyszkolili nowych afgańskich żołnierzy, których razem z policjantami jest ok. 350 tys. Ludzie ci mają spore umiejętności i prowadzone przez nich operacje przeciw talibom wyglądają bardzo dobrze. Problem jednak w tym, że w Afganistanie wciąż przebywają talibowie i dziennie dochodzi do wielu zamachów. Z tego względu potrzeba wciąż szkolenia nowych funkcjonariuszy i w tym celu zaplanowano kolejną misję – powiedział Wojciech Cegielski.
Od 1 stycznia w Afganistanie rozpoczyna się kolejna misja „Resolute Support”, która ma zapewnić szkolenie afgańskim żołnierzom i policjantom. Weźmie w niej udział ok. 120 polskich doradców. MON zapewnia jednak, że Polacy nie będą się angażować w walki.
PR24/gm