Normandzka czwórka w Paryżu

Szefowie dyplomacji Francji, Niemiec, Rosji i Ukrainy spotkają się 23 czerwca w Paryżu. Spotkanie w tzw. formacie normandzkim będzie dotyczyło sytuacji w Donbasie. – Nie sadzę, że możemy się tu spodziewać jakiegokolwiek przełomu. Karty zostały rozdane przez przedłużenie sankcji wobec Federacji Rosyjskiej – ocenił w Polskim Radiu 24 Krzysztof Nieczypor, red. nacz. eastbook.eu.

2015-06-23, 17:56

Normandzka czwórka w Paryżu
Prezydent Francji Francois Hollande przemawia przed rozpoczęciem spotkania grupy Normandzkiej/fot.PAP/EPA/PHILIPPE WOJAZER/POOL MAXPPP OUT

Posłuchaj

23.06.15 Krzysztof Nieczypor: „Trudno mówić o jakimkolwiek konstruktywnym rozwiązaniu konfliktu ukraińsko-rosyjskiego (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Spotkanie ma na celu „promowanie pełnego wypełnienia porozumień mińskich za pośrednictwem mechanizmów grupy kontaktowej i jej podgrup roboczych, w tym rozwijania bezpośredniego dialogu Kijowa z Donieckiem i Ługańskiem”.

– Europejscy politycy zaszczepili się na rosyjską taktykę „salami”. Przed każdą rundą negocjacyjną Rosjanie prowokowali bowiem konflikty w regionach donieckim i ługańskim. Do tej pory zdawało to egzamin. Teraz po raz pierwszy europejscy politycy powiedzieli dość – mówił gość Polskiego Radia 24.

Krzysztof Nieczypor komentował również w Polskim Radiu 24 plany Stanów Zjednoczonych rozmieszczenia w Polce oraz krajach bałtyckich ciężkiego sprzętu wojskowego (broni, amunicji, czołgów dla 5 tys. żołnierzy).

– To wyraz jednoznacznej postawy amerykańskiej wobec polityki rosyjskiej w Europie Wschodniej – powiedział redaktor. 

REKLAMA

Z Krzysztofem Nieczyporem rozmawiał Krzysztof Grzybowski.

Polskie Radio 24/dds


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej