Radosław Żydok: Wigilijna szopka w Sejmie nie przyciągnęła uwagi
Opozycja w dalszym ciągu okupuje sejmową Salę Plenarną. Spędziła tam również Wigilię i Święta Bożego Narodzenia. – Pomysł, żeby uprawiać politykę w Wigilię jest w Polsce wyjątkowo słaby. To nie mogło się udać – ocenił w audycji Punkt Widzenia Radosław Żydok z Fundacji Republikańskiej.
2016-12-27, 12:17
Posłuchaj
Jak mówił gość, dla Polaków Boże Narodzenie to najbardziej rodzinne święta. – Nawet niewierzący je obchodzą i pomysł, by w tym momencie tworzyć przekazy polityczne był niesamowicie złudny. Polacy nie chcieli w tym czasie interesować się polityką. Ta wigilijna szopka w Sejmie nie przyciągnęła uwagi – podkreślił.
Radosław Żydok dodał, że upokarzanie swojego przeciwnika w polityce nie jest dobre. – Takie gesty są szkodliwe. I PiS-owi i opozycji lepiej by wyszło, gdyby przy okazji świąt się pogodzili.
W jego ocenie, 16 grudnia opozycja chciała zastosować nieczysty manewr zablokowania uchwalenia budżetu "pod pretekstem co najmniej kuriozalnym". – To byłoby przesłanką do rozwiązania parlamentu. Cała oś tego sporu, to stworzenie kolejnego kryzysu prawnego.
Zaznaczył, że niepokojące jest testowanie swojego przeciwnika, przez obie strony sporu. – Jak daleko można zajść i ile złamać zwyczajów, na jak wiele może sobie pozwolić. Niszczone są wszystkie pozostałości, mosty, które pozwoliłyby na dialog.
REKLAMA
Radosław Żydok wyraził też opinię, że niezbędne jest, by prezydent podjął jakieś działania w tej sprawie. – On jakby już zaczyna przejawiać objawy zmęczenia tym sporem i, że PiS w niektórych sprawach poszedł za daleko. Prezydent widzi, że ta tyrania status quo, jej podważanie jest szkodliwe, nawet, jeśli się je robi w dobrej wierze.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/ip
REKLAMA
___________________
Data emisji: 27.12.2016
Godzina emisji: 11:18
Polecane
REKLAMA