Zbigniew Ziobro o decyzji KE: wskazuje na brak profesjonalizmu
Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zarzucił Komisji Europejskiej, że działała nieprofesjonalnie i w pośpiechu odrzucając stanowisko Polski w sprawie ingerowania w działanie polskiego sądownictwa. Mówiła o tym reporterka Polskiego Radia 24 Ewa Wasążnik.
2017-08-29, 17:00
Posłuchaj
W oświadczeniu Komisji Europejskiej napisano, że ma ona kompetencje, by zajmować się reformą wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Temu stanowisku zaprzecza polski rząd. Zbigniew Ziobro stwierdził, że odrzucając polskie stanowisko Komisja Europejska wykazała się „brakiem profesjonalizmu”.
Jak podkreśliła Ewa Wasażnik, zdaniem ministra Ziobry działania KE nie mają nic wspólnego z troską o rządy prawa w Polsce, a Bruksela działa „pochopnie, po omacku i pod presją”. – Jak mówił Zbigniew Ziobro, Komisja Europejska uprawia politykę inspirowaną przez polską opozycję. Prokurator Generalny uważa, że to stąd płyną do Brukseli sygnały wykorzystywane przez niechętnych Polsce urzędników – mówiła Wasążnik.
- Decyzja Komisji Europejskiej wskazuje na brak profesjonalizmu; to pokaz nonszalancji, pośpiech pokazuje, że chodzi tylko o politykę - powiedział we wtorek minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Ziobro na konferencji prasowej w Warszawie odniósł się w ten sposób do stanowiska przedstawionego w Brukseli przez rzeczniczkę KE Vanessę Mock, która - jak zauważył minister - "odrzuciła" we wtorek przedstawione przez Polskę stanowisko, według którego Komisja nie ma prawa ingerować w polski system sądownictwa.
REKLAMA
"To jest o tyle zaskakujące, że to zachowanie wskazuje na pewien brak profesjonalizmu a od KE powinniśmy oczekiwać większego profesjonalizmu, bo warto zachować pozory, że chodzi tu o sprawy merytoryczne, dialog i dyskusję. Bo dialog i dyskusja wymagają zapoznania się z argumentacją merytoryczną" - powiedział Ziobro.
Podkreślił, że polski rząd wysłał do KE "obszerny dokument, który zawiera bardzo różne dokumenty, różnej natury" i że - jego zdaniem - "nie mógł on być merytorycznie przeanalizowany w tak krótkim czasie". "To niemożliwe, ten pośpiech pokazuje, że tutaj chodzi o politykę i tylko politykę" - ocenił szef MS.
Ziobro zastrzegł, że przedstawia swoje osobiste zdanie, nie skonsultowane z przedstawicielami polskiego rządu. "Muszę powiedzieć, że nie podejrzewałem KE o taki brak profesjonalizmu, o taki błąd, jaki popełniła, odsłonienie się" - zaznaczył minister. Zapewnił, że polski rząd "z powagą" potraktował dokument przesłany z KE który - jak ocenił - "był co do formy napisany w sposób budzący poważne zastrzeżenia". Zaznaczył, że polska strona mimo to poddała go ocenie i dyskutowała nad nim w gronie ekspertów i w ramach zespołów w MSZ i w ministerstwie sprawiedliwości.
Według Ziobry, w odpowiedzi ze strony KE "mieliśmy pokaz takiej nonszalancji i wykazania, że argumenty można podawać rozmaite, ale one nie mają tutaj najmniejszego znaczenia, bo tu chodzi o coś innego. "Tu chodzi o politykę i o używanie zagranicy do spraw polskich" - podkreślił.
REKLAMA
"A ta polityka, można powiedzieć, była całkowicie obnażona przez posła (PO, Borysa) Budkę, b. ministra sprawiedliwości" - zaznaczył Ziobro. Według niego, "z jednej strony pośpieszne, nie rutynowe działanie KE" w połączeniu z wywiadem udzielonym przez Budkę, "pokazuje całość tej mozaiki i układanki politycznej".
23 sierpnia Budka udzielił niemieckiej gazecie "Die Zeit" obszernego wywiadu, w którym przekonywał m.in., że "Unia Europejska musi pokazać bezwzględność, ale jednocześnie dać do zrozumienia, że nie jest ona skierowana przeciwko Polakom, tylko przeciwko rządowi". Dodał, że "UE musi postawić Polsce ultimatum".
"Tak naprawdę architektami tego politycznego przedsięwzięcia, które podejmuje KE, nie są politycy KE, to są polscy politycy, taka jest moja opinia. Budka szczerze z serca powiedział o kilka słów za dużo prawdy, czyli o tym, jakie inicjatywy jego ugrupowanie podejmuje w stosunku do Polski. Adresatów tej operacji politycznej należy szukać też w Brukseli, wśród osób mających obywatelstwo polskie, a pełniących bardzo, bardzo, bardzo wysokie funkcje w strukturze UE, będących w bliskich relacjach z (liderem PO), Grzegorzem Schetyną, z Budką, innymi osobami" - dodał Ziobro.
"Tam jest pisany projekt ataku na Polskę, zgodnie ze scenariuszem o jaki apelował Budka" - przekonywał szef MS.
REKLAMA
Polskie Radio 24/PAP/pr
____________________
Data emisji: 29.08.17
Godzina emisji: 16:39
Polecane
REKLAMA