Sukces polskich szczypiornistek
Reprezentacja Polski w piłce ręcznej kobiet awansowała do czołowej ósemki mistrzostw świata, które odbywają się w Serbii. W meczu o awans do ćwierćfinałów Polki pokonały w Nowym Sadzie Rumunki 31:29. Nasze zawodniczki odniosły zwycięstwo, mimo, iż były momenty, że do Rumunek brakowało im nawet pięciu bramek. W jaki sposób udało im się nadrobić straty?
2013-12-16, 20:08
Posłuchaj
- Zaczęło się od dobrych interwencji Małgosi Gapskiej, która wybroniła kilka ważnych piłek. Cenne wskazówki trenera, żeby poprawić defensywę i z każdej wybronionej piłki ciągnąć kontrę sprawiły, że wygrałyśmy – powiedziała Alina Wojtas.
Alina Wojtas, która rzuciła najwięcej dla polskiego zespołu - 9 bramek i którą kolejny raz wybrano najlepszą zawodniczką meczu, podkreślała, że zwycięstwo zawdzięczamy całej drużynie.
- Razem tworzymy fajny zespół i cieszę się, że się uzupełniałyśmy. To, że rzuciłam tyle bramek to zasługa dziewczyn, sama niczego bym nie zrobiła na boisku. Mam nadzieję, że w następnych spotkaniach będzie równie pięknie.
W fazie grupowej nasze zawodniczki pokonały Paragwaj, Angolę i Argentynę, a przegrały z Hiszpanią i Norwegią. Przed nami mecz z Francuzkami, które są aktualnymi vice-mistrzyniami świata i faworytkami spotkania.
REKLAMA
IAR/Anna Mikołajewska
REKLAMA