Żużlowe Grand Prix Łotwy

W ósmej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Świata na żużlu zwyciężył Krzysztof Kasprzak. Zawody z powodu złych warunków atmosferycznych zostały przeniesione z Rygi do Daugavpils.

2014-08-19, 20:40

Żużlowe Grand Prix Łotwy
. Foto: flickr/Ministry of Foreign Affairs of the Republic of Poland

Posłuchaj

19.08.14, Michał Łopaciński: „Krzysiek to niesamowity człowiek, który urodził się na żużlu i dla żużla żyje”
+
Dodaj do playlisty

Decyzję o przeniesieniu zawodów z toru w Rydze podjęto ze względu na przemoczenie nawierzchni spowodowane bardzo silnymi opadami deszczu. Pojawiły się również głosy, że niebezpieczeństwo stwarzały zbyt wąskie wejścia w łuki na tym torze.

– Sama szerokość prostych była w porządku, ale bardzo istotne w żużlu jest bezpieczeństwo przy wchodzeniu w łuki. Czterech zawodników wchodzi tam praktycznie razem i dzielą ich milimetry. Dlatego też zapadła decyzja, że zawody odbędą się w Daugavpils – powiedział w PR24 Michał Łopaciński dziennikarz NC+.

Grand Prix zakończyło się zwycięstwem Polaka, Krzysztofa Kasprzaka. Na podium stanęli również Duńczyk Nicki Pedersen i Amerykanin Greg Hancock. Zdyskwalifikowany został Australijczyk Darcy Ward, ponieważ badanie wykazało, że był pod wpływem alkoholu.

– Oni ryzykują życiem. To sport bez hamulców. Trzeba zerwać przyczepność żeby jechać szybko, koło musi cały czas buksować, a prędkości są nieprawdopodobne. Darcy Ward to chyba najlepszy samorodny talent na świecie, ale on jeździ bardzo fantazyjnie. Gdyby spowodował niebezpieczną sytuację i okazałoby się, że miał we krwi promile, to sytuacja nabrałaby jeszcze innego znaczenia – podkreślał Gość PR24.

REKLAMA

Snowboard na wodzie

Wakeboarding to dyscyplina, w której zawodnik ma przypiętą do nóg deskę i jest ciągnięty przez motorówkę lub wyciąg. Dodatkowo wakeboardziści wykonują przeróżne ewolucje, loty i skoki przez przeszkody.

– Jeśli jedziemy za wyciągiem, to sami sobie wytwarzamy fale, a za motorówką wyskakujemy za kilwaterem, który się z niej wytwarza. Jest też znaczna różnica w prędkości. To sport bardzo ogólnorozwojowy, potrzebna jest każda grupa mięśni – powiedział w PR24 Patryk Gagan z warszawskiej Bezpiecznej Przystani.

– Od 2011 roku do dziś postawiliśmy w całej Polsce 26 wyciągów. Wakeboard każdego dnia się rozwija, dużo osób zaczęło się tym interesować, pewnie dlatego, że jest coraz większa dostępność. To prawda, że używa się wszystkich mięśni, ale może to robić każdy. Przychodzą do nas dzieci od szóstego roku życia, a także ludzie koło sześćdziesiątki – podkreślał Gość PR24, Piotr Ławniczak z warszawskiej Bezpiecznej Przystani.

Zapraszamy do wysłuchania audycji Adama Maleckiego!

REKLAMA

AM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej