Rewolucja w leczeniu słuchu. Polska liderem nowych technologii

- Niewidoczny z zewnątrz implant jest w fazie wstępnej. Myślę, że minie jeszcze kilka lat, zanim będzie dostępny dla pacjentów - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Piotr Skarżyński, otorynolaryngolog ze Światowego Centrum Słuchu w Kajetanach.

2025-05-13, 20:10

Rewolucja w leczeniu słuchu. Polska liderem nowych technologii
Zdjęcie ilustracyjne . Foto: Reshetnikov_art / Shutterstock.com

Polska ma znakomite wyniki i osiągnięcia we wprowadzaniu nowych rozwiązań skutecznych w leczeniu wad słuchu. W Światowym Centrum Słuchu w Kajetanach zakłada się dziś całkowicie wszczepialne implanty ślimakowe. Z jednej strony pacjenci mają coraz większe oczekiwania, a z drugiej strony podąża za nimi medycyna.

Posłuchaj

Otorynolaryngolog, prof. Piotr Skarżyński gościem Małgorzaty Telmińskiej (Samo zdrowie) 26:03
+
Dodaj do playlisty

- Implanty są wszczepiane w naszym kraju od prawie 23 lat. Pod tym względem pacjenci cały czas mają dostęp - w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia - do najnowszych technologii, które przekładały się z jednej strony na efekty kosmetyczne, które są najczęściej zauważane przez pacjentów. Drugi aspekt dotyczy jakości, czyli tego, co jesteśmy w stanie usłyszeć, wyfiltrować. Te urządzenia są tak dobre, że są w stanie usuwać tło akustyczne, szum - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Piotr Skarżyński.

Jak zaznaczył, "nowe technologie dedykowane są różnym grupom pacjentów, którzy mogą mieć z tego korzyść". - Implant niewidoczny z zewnątrz jest w fazie wstępnej. Myślę, że minie jeszcze kilka lat, zanim będzie dostępny dla pacjentów. Ale nie mówię tu o kwestiach refundacyjnych, bo do tego jest jeszcze długa droga - podkreślił. 

Dodał, że nowe technologie pozwalają na "umieszczenie wszystkiego pod skórą" i - jak stwierdził - z jednej strony właśnie tego oczekuje wiele osób, ale z drugiej to rozwiązanie może mieć też wady. - Z doświadczeń innych ośrodków wynika, że pacjenci na przykład przestają jeść orzeszki czy chipsy - rzeczy twarde, które trzeba schrupać, pogryźć. Bo mikrofon może też zbierać dźwięki z wnętrza organizmu. Jednak w tej chwili już te algorytmy są na tyle dobre, że są w stanie to wyeliminować. Pamiętam też doświadczenie pacjenta, który przestał chodzić w kołnierzyku, bo się o niego ocierał i było to słychać - powiedział gość Polskiego Radia 24. 

REKLAMA

 * * *

Audycja: Samo zdrowie
Prowadzi: Małgorzata Telmińska
Gość: prof. Piotr Skarżyński (otorynolaryngolog ze Światowego Centrum Słuchu w Kajetanach)
Data emisji: 13.05.2025
Godzina emisji: 19.33

Źródło: Polskie Radio 24/k

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej