Ocena działalności Ziobry. Rzymkowski: stawiam jedynkę

Najważniejsze informacje w skrócie:

• Prokuratura zarzuca Zbigniewowi Ziobrze popełnienie 26 czynów, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą
• Były minister sprawiedliwości przebywa na Węgrzech
• Tomasz Rzymkowski podkreślił, że bardzo źle ocenia działalność Ziobry związaną z reformą wymiaru sprawiedliwości

OGLĄDAJ. Poseł niezrzeszony Tomasz Rzymkowski gościem Rocha Kowalskiego

Sejm uchylił immunitet byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze i zgodził się na jego aresztowanie. Prokuratura zarzuca mu ustawianie konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości. Według śledczych Ziobro, gdy był ministrem sprawiedliwości, miał działać w celu uzyskania korzyści majątkowych dla innych osób oraz korzyści osobistych i politycznych dla siebie, oraz że robił to wspólnie m.in. z ówczesnymi zastępcami: Marcinem Romanowskim i Michałem Wosiem oraz posłem PiS Dariuszem Mateckim.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że ma bardzo negatywną ocenę działalności Ziobry. - Przez cztery lata byłem członkiem Krajowej Rady Sądownictwa, przed dwie kadencje sejmu zasiadałem w sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Byłem wiceprzewodniczącym tejże komisji. Zatem, można powiedzieć, na wymiarze sprawiedliwości, na tak zwanych reformach Zbigniewa Ziobry, dobrze się znam. Moja ocena jest jednoznacznie negatywna. W skali od jeden do sześciu stawiam jeden - stwierdził Tomasz Rzymkowski.

Posłuchaj

Tomasz Rzymkowski gościem Rocha Kowalskiego (24 Pytania - rozmowa poranka) 21:49

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Sprawa Ziobry. "Próbuje wywierać presję na sądy"

Polityk zaznaczył, że to jest ocena za całokształt. - Tak samo nauczyciel akademicki nie ocenia studenta za jeden źle rozwiązany casus, czy złą odpowiedź na jedno pytanie, tylko patrzy na całokształt. Też patrzę na całokształt działalności Zbigniewa Ziobry. Jednym z efektów było radykalne zaostrzenie procedur karnych i wszelkich innych rozwiązań. Nie kto inny, tylko Zbigniew Ziobro w 2016 roku, przywrócił przesłankę tymczasowego aresztowania ze względu na wysoki wymiar kary. To Zbigniew Ziobro ręcznie sterował prokuraturą i próbował, i próbuje nadal, wywierać presję na sądy. To Zbigniew Ziobro nie przyspieszył procedowania. To dzięki tym dziesięciu latom jego urzędowania jako Ministra Sprawiedliwości Polacy chodzą do sądów po wyrok, a nie po sprawiedliwość - podkreślił Rzymkowski. 

- To Zbigniew Ziobro hamował rozwiązania, które wielokrotnie podnosił mój serdeczny przyjaciel Paweł Kukiz. Chodzi między innymi o realny udział społeczeństwa w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości czy poprzez większe dopuszczenie obywateli do zasiadania w składach orzekających poprzez ławników czy ławy przysięgłych, czy chociażby poprzez sędziów pokoju. Tego absolutnie nie udało się zrealizować. Przypomnę, że w minionej kadencji Sejmu to posłowie Zbigniewa Ziobry na komisji sprawiedliwości blokowali projekt przywrócenia w Polsce sędziów pokoju - podsumował gość Polskiego Radia 24.

• Sprawa immunitetu Ziobry. "Nie spodziewał się, że prokuratura wytoczy takie armaty"
• Hołownia nagle wstał w Sejmie. "Nie rozbeczę się"
• Kaczyński grzmi po głosowaniu ws. Ziobry. "Odpowiedzą za to przed sądem"

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Roch Kowalski
Opracowanie: Robert Bartosewicz