Polska dominacja w sportach drużynowych
2014-09-07, 20:31
Reprezentacja Polski w rugby od zwycięstwa rozpoczęła występ w rozgrywkach o Puchar Narodów Europy w dywizji 1B. Biało-czerwoni w sobotę na stadionie Polonii w Warszawie pokonali Szwecję 29:17 (14:10). Swój ostatni mecz grupowy na Mistrzostwach Świata wygrali także polscy siatkarze, którzy łatwo rozprawili się z drużyną Argentyny 3:0 (25:23; 25:20; 25:20).
Posłuchaj
Polscy rugbiści w dywizji 1B, będącej trzecim poziomem w Europie i jednocześnie zapleczem dywizji 1A, grali również w zeszłym roku. Rozgrywki trwają dwa lata, a ich zwycięzca uzyska awans do bardziej prestiżowej dywizji. Rywalami biało-czerwonych, poza Szwecją, będą Belgia, Mołdawia, Ukraina i Holandia.
Ciężka przeprawa
Sobotnie spotkanie, wbrew pozorom, nie należało do najłatwiejszych. Po dobrym początku i szybkim objęciu prowadzenia Polacy zbytnio się odprężyli. Ten przestój natychmiast wykorzystali Szwedzi. Jednak kolejne fragmenty meczu ponownie należały do Biało-Czerwonych, dzięki czemu odnieśli oni ważne zwycięstwo.
– Spotkanie ze Szwedami było bardzo trudnym meczem. Spodziewaliśmy się, że poradzimy sobie z nimi bez problemów. Jak się okazało, postawili bardzo zdecydowany opór. Najwięcej kłopotów mieliśmy z ich silnym, twardym i niezwykle dynamicznym atakiem. W pierwszej połowie nie wszystko działało w naszym zespole tak, jak byśmy tego chcieli. Jednak udało nam się ostatecznie zmniejszyć straty do rywala i wyjść na prowadzenie. Pokazaliśmy kto rządzi na boisku i kto ma charakter – przyznał na antenie PR24 Cyprian Majcher, reprezentant Polski w rugby.
Rugby coraz modniejsze
Należy zwrócić uwagę, że zwycięstwu naszych rugbystów kibicowało w sobotę na stadionie Polonii ponad 5 tys. widzów. Frekwencja na tym poziomie jest naprawdę dobra i stale rośnie, co niezwykle cieszy zawodników, tym bardziej, że rugby nie jest w Polsce sportem najpopularniejszym, ale ma wszelkie zadatki, by takim zostać.
– Nas, jako zawodników, taka sytuacja ogromnie cieszy. Był to nasz trzeci mecz na stadionie Polonii w przeciągu roku i z każdym spotkaniem liczba kibiców rośnie. Mam nadzieję, że w niedługim czasie stadion Polonii będzie dla nas za mały i z wielką chęcią zagralibyśmy na obiekcie Legii lub nawet na Stadionie Narodowym. W sporcie o to właśnie chodzi, by przyciągać jak największą liczbę kibiców, którzy swoim dopingiem naprawdę dodają skrzydeł i niosą na nich zawodników – podkreślił Adrian Chruściel, reprezentant Polski w rugby.
Tylko dla Orłów
Polscy siatkarze odnieśli piąte zwycięstwo w trwających Mistrzostwach Świata. Podopieczni trenera Stephana Antigi pewnie pokonali Argentynę w swoim ostatnim meczu grupowym. Tym samym „Orły”, jako lider grupy, z kompletem punktów, awansowały do drugiej fazy turnieju.
– Było to kolejne znakomite spotkanie w wykonaniu Polaków. Najwięcej punktów w naszym zespole zdobyli Michał Winiarski i Mariusz Wlazły, po 16. Dzięki tym zwycięstwom siatkarze bez kłopotu awansowali do drugiej fazy imprezy. Tam na Polaków czekają już Amerykanie, Włosi, Francuzi oraz Irańczycy. Wszystkie swoje mecze nasi zawodnicy rozegrają o godz. 20.25 – podsumował na antenie PR24 Tomasz Kowalczyk, wysłannik Polskiego Radia na Mistrzostwach Świata.
PR24/Damian Bielecki