Walka z AIDS nadal trwa
Dżuma XX wieku – jak często określa się skalę zachorowań na AIDS w drugiej połowie minionego stulecia – nie daje o sobie zapomnieć. Mimo że dziś zakażanie wirusem HIV nie musi wiązać się z przedwczesną śmiercią, zagrożenie ze strony tego drobnoustroju nadal jest duże.
2014-11-26, 15:34
Posłuchaj
Wirus HIV najgroźniejszy był w ubiegłym wieku – wtedy wiedza na jego temat, a także profilaktyki zakażeń, była niewystarczająca. Wraz z rozwojem medycyny, z roku na rok pogłebiała się świadomość społeczna w tym aspekcie.
Bogna Szymańska z Fundacji Edukacji Społecznej, wskazywała w PR24, że wiedza na temat przeciwdziałania wirusowi HIV powinna być jeszcze większa.
– Świadomość społeczna w kontekście profilaktyki zakażenia wirusem HIV – wiedza o tym, w jaki sposób możemy narazić się na zarażenie – jest na coraz wyższym poziomie, ale nadal nie jest dostateczna – tłumaczył gość PR24.
Jak wynika z danych Państwowego Zakładu Higieny, w Polsce, w ciągu dwudziestu dziewięciu lat – od 1985 roku do września 2014 roku – odnotowano obecność wirusa HIV u ponad osiemnastu tysięcy ludzi,
REKLAMA
Lepsze dziś i jutro
Rozwój medycyny spowodował, że dziś HIV i AIDS to nie wyrok śmierci. Osoby zakażone wirusem przez wiele lat mogą prowadzić normalny tryb życia.
– Obecnie zakażenie wirusem HIV i AIDS, które jest następstwem zarażenia się tym drobnoustrojem, są traktowane jako choroby przewlekłe. Dzisiejsza medycyna pozwala na leczenie tych przypadłości bardzo skutecznymi lekami – wyjaśniała Szymańska.
– Ludzie zakażeni wirusem HIV, mają szansę przeżyć tak długo, jak osoby o ujemnym statusie serologicznym – czyli ludzie, którzy nie są nosicielami wirusa. Jednak w tym aspekcie niezwykle istotne jest regularne zażywanie leków antyretrowirusowych i stosowanie się do zaleceń lekarzy – dodawała przedstawicielka Fundacji Edukacji Społecznej.
Zgodnie z postanowieniem Zgromadzenia Ogólnego ONZ, 1 grudnia obchodzony jest Światowy Dzień Walki z AIDS.
REKLAMA
PR24
REKLAMA