Niemiecka solidność, algierska niespodzianka

Zakończyła się faza grupowa brazylijskiego mundialu. Po ostatnich rozegranych spotkaniach do 1/8 finału weszły Niemcy, Stany Zjednoczone, Belgia i, dla wielu całkiem nieoczekiwanie, Algieria. Za burtą mistrzostw znalazły się Portugalia, Ghana, Korea Południowa i Rosja.

2014-06-27, 08:26

Niemiecka solidność, algierska niespodzianka

Posłuchaj

27.06.14 Wojciech Szymański: „Niemcy wykonali swój plan i awansowali do 1/8 finału z pierwszego miejsca w grupie (…)”
+
Dodaj do playlisty

Ostatnie mecze grupowych rozgrywek nie były co prawda tak spektakularne w liczbie strzelonych bramek, ale emocji nie brakowało. Szczególnie podczas walki o być albo nie być Portugalii, Rosji i Ghany. Zwycięzca jest jednak tylko jeden. Niemcy dość łagodnie obeszli się ze Stanami Zjednoczonymi wygrywając 1:0 (0:0). Belgia pokonała Koreę 1:0 (0:0), a Portugalia mimo zwycięstwa 2:1 (1:0) nad Ghaną miała gorszy stosunek bramek wobec Stanów Zjednoczonych. Algieria zremisowała z Rosją 1:1 (0:1) i w ten sposób zapewniła sobie awans do 1/8 finału brazylijskiego mundialu.

Niemcy i Amerykanie jadą dalej

Niemcy są niekwestionowanym faworytem brazylijskiego mundialu i udowodnili to w swoim ostatnim meczu grupowym. Zwycięstwo 1:0 na Stanami Zjednoczonymi potwierdziło niemiecką formę, a i Amerykanie nie byli pokrzywdzeni, ponieważ także wyszli z grupy G.

– Niemiecka drużyna prezentował się na boisku dużo pewniej i rzadko kiedy dopuszczała do groźnych sytuacji pod własną bramką. Komentatorzy chwalili zmiany w wyjściowej niemieckiej jedenastce. Niemcy wykonali swój plan i awansowali do 1/8 finału z pierwszego miejsca w grupie – mówił w PR24 Wojciech Szymański, korespondent Polskiego Radia w Berlinie.

– Amerykańskie media nie są zachwycone formą swojej reprezentacji, ale cel uświęca środki. „W grupie śmierci piłkarze uszli z życiem i to w dobrym stylu” – napisał dziennik Washington Post – powiedział Jan Pachlowski, korespondent w Chicago.

REKLAMA

Portugalia we łzach

Portugalczycy mieli jeszcze teoretyczną szansę na awans, ale mimo zwycięstwa z Ghaną znaleźli się poza brazylijskimi rozgrywkami.

– Sił wystarczyło zaledwie na pierwsza połowę meczu z Ghaną. „ Żegnaj mundialu”, „Niechlubny triumf na do widzenia”, „Koniec marzeń dla Portugalii” – to tylko niektóre z tytułów w Internecie – relacjonowała Adriana Bąkowska, korespondentka Polskiego Radia w Lizbonie.

Belgia skutecznie, ale bez błysku

Z grupy z kompletem zwycięstw wyszła Belgia. Gra „Czerwonych Diabłów” w fazie grupowej była skuteczna, ale bez polotu.

– Komentatorzy są zgodni, że belgijska gra nie była ani finezyjna, ani spektakularna. Była jednak skuteczna. Eksperci nadal wskazują, że Belgia może sprawdzić niespodziankę – komentowała Beata Płomecka, korespondentka Polskiego Radia w Brukseli.

REKLAMA

Zapraszamy do odsłuchania audycji Wojciecha Łasickiego!

PR24/Grzegorz Maj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej