Piłka jest jedna, a bramkarzy dwóch
Mistrzostwa Świata w Brazylii wkroczyły w fazę końcową. Za nami 59 spotkań turnieju, wiele emocji i jeszcze więcej strzelonych bramek. Ten mundial jest wyjątkowy nie tylko ze względu na świetnych piłkarzy.
2014-07-08, 20:53
Posłuchaj
W ostatnim czasie byliśmy świadkami bramkarskich popisów, jakie fundują nam w tym roku golkiperzy reprezentacji grających na turnieju w Brazylii. Wielkie gwiazdy światowego futbolu w tym roku mają wyjątkowo trudne zadanie.
Obrońcy słupków
Przed mundialem bardzo dużo mówiło się o najlepszych zawodnikach. Jednak warto zwrócić uwagę na to, że w tych mistrzostwach dużą rolę odgrywali bramkarze, którzy stojąc między słupkami nie dali się przechytrzyć Neymarowi ani Messiemu. Efektowne parady, dużo obron świadczą o dużych zdolnościach bramkarzy.
- Poziom gry bramkarzy w trakcie tych mistrzostw jest bardzo wysoki. Bywało wiele sytuacji, w których piłka miała okazję trafić do bramki, ale obrona była doskonała. Można powiedzieć, że każda drużyna ma swojego bohatera – czyli dobrego obrońcę bramek – dodał Jacek Kazimierski, trener, były bramkarz, uczestnik dwóch turniejów finałowych MŚ.
Wielka półfinałowa czwórka
Holandia, Brazylia, Argentyna i Niemcy to kraje, które mają szanse na zdobycie tytułu mistrza świata. Jako pierwsi zagrają reprezentanci Brazylii i Niemiec. Obie drużyny wiedzą, że gra o awans nie będzie łatwa.
REKLAMA
- Myślę, że wiele wyników wskazuje na to, że jesteśmy świadkami wyrównanych mistrzostw. Nie ma zdecydowanych faworytów, ale po tym jaką grę zaprezentowały te cztery państwa trzeba przyznać, że zasłużyli na grę o finał. Holendrzy personalnie mają bardzo dobry zespół, Brazylia jest gospodarzem mistrzostw, a Niemcy to dobra drużyna – powiedział Jacek Kazimierski.
- Wszyscy chcą zdobyć puchar świata. Nikogo nie zadowoli tutaj drugie, ani trzecie miejsce. Każda drużyna chce trzymać ten fantastyczny puchar w swoich rękach i zbierać gratulacje od kibiców. Niemcy grają bardzo konsekwentnie i budzą w reprezentacji Brazylii - Andrzej Janisz, specjalny wysłannik Polskiego Radia na brazylijski mundial.
- Mecz Holendrów z Argentyńczykami będzie bardzo trudny, ale na tym etapie trudno mówić o tym jaki będzie ostateczny wynik. Holandia dysponuje bardzo młodą obroną i do tej pory nie pokazała całego swojego potencjału. Znając niesamowitą siłę ataku Argentyny przed holenderską drużyna jest wielki egzamin – podkreślił Tomasz Rząsa, były piłkarz reprezentacji.
W audycji również o występie polskich siatkarek w Lidze Europejskiej. Zapraszamy do odsłuchania audycji Rafała Bały!
REKLAMA
PR24/Paulina Olak
REKLAMA