Niemiecki Blitzkrieg zmiażdżył Brazylię
Pierwszy mecz półfinałowy przeszedł najśmielsze oczekiwania kibiców, a także ekspertów. Spodziewano się wyrównanej walki i nieznacznej przewagi którejś ze stron, ale Niemcy przekreślili te rachuby już w 26. minucie.
2014-07-09, 08:24
Posłuchaj
Wynik półfinałowego meczu Brazylia-Niemcy na stałe zapisze się w historii piłkarskich mistrzostw świata. „Mannschaft” zdominował murawę w Belo Horizonte i marzenia „Canarinhos” o awansie do finału zostały przekreślone już w pierwszej połowie spotkania. Niemcy do przerwy prowadzili 5:0. W drugiej połowie podopieczni Joachima Loewa nie spoczęli na laurach i strzelili jeszcze dwa gole. Brazylijczycy zostali kompletnie rozbici i zdobyli się tylko na honorowe trafienie. Wynik końcowy – 7:1 dla Niemiec.
Do historii przeszedł nie tylko wynik, ale także reprezentant Niemiec polskiego pochodzenia Miroslav Klose, który zdobył swoją 16. bramkę podczas występów na mundialu. Pobił tym samym rekord Ronaldo, który podczas turniejów mistrzostw świata zdobył 15 bramek.
Brazylia na kolanach
Brazylijczycy są zdruzgotani rozmiarami porażki z Niemcami. „Mannschaft” obnażył wszystkie słabości „Canarinhos”. Festiwal niemieckich goli rozpoczął się w 11. minucie spotkania za sprawą bramki Thomasa Müllera. Każde kolejne trafienie Niemców coraz bardziej pogrążało Brazylię.
– Nie chodzi tylko o to, że Brazylia przegrała i nie awansowała do finału. Chodzi przede wszystkim o to, że „Canarinhos” przegrali w sposób tak upokarzający. Jeszcze nigdy w półfinałach mistrzostw świata nie było takiego wyniku, jeszcze nigdy Brazylia nie przegrała w ten sposób. Natomiast to, co zobaczyliśmy w wykonaniu Niemców było absolutnie nieprawdopodobne. Das Konzert – tak można najkrócej określić sposób, w jaki Niemcy zagrali z gospodarzami – mówił w PR24 Andrzej Janisz, specjalny wysłannik Polskiego Radia na brazylijski mundial.
REKLAMA
– Wynik meczu zaskoczył wszystkich. Niemcy cicho przyznawali, że jeśli ich drużyna pokaże wszystko to, co potrafi, to poradzi sobie z Brazylią. Mówiono, że mecz z gospodarzami będzie najtrudniejszym piłkarskim zadaniem. Tak wysoka wygrana zaskoczyła wszystkich Niemców – powiedział Wojciech Szymański, korespondent Polskiego Radia w Berlinie.
– Reprezentacja Brazylii była osłabiona, ponieważ nie zagrali Neymar i Silva, ale nie usprawiedliwia to tak wielkiej porażki. Trzeba chwalić zespół niemiecki, który pokazał futbol na najwyższym światowym poziomie – ocenił Jerzy Engel, były selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski.
Zapraszamy do odsłuchania audycji Rafała Bały!
PR24/Grzegorz Maj
REKLAMA
REKLAMA