„Donald Tusk, jako nadzorca, powinien doskonale wiedzieć, co się dzieje w służbach”
„Donald Tusk jest na środę wezwany do Prokuratury Okręgowej w Warszawie jako świadek w śledztwie przeciwko b. szefom SKW o podjęcie bez zgody władz współpracy z rosyjskim FSB” – poinformował rzecznik prokuratury Michał Dziekański. Już wiadomo, że były premier tego dnia nie stawi się w prokuraturze, ze względu na obowiązki służbowe. O sprawie mówił w Polskim Radiu 24 Piotr Nisztor z Gazety Polskiej Codziennie.
2017-03-13, 12:33
Posłuchaj
Jak wyjaśnił Piotr Nisztor, sprawa dotyczy przede wszystkim kulis tego, jak doszło do współpracy polskich służb z służbami rosyjskimi, czy nie doszło do przekroczenia uprawień i czy ci, którzy rozpoczęli współpracę, nie powinni ponieść konsekwencji.
- Donald Tusk, jako nadzorca, powinien doskonale wiedzieć, co dzieje się w służbach. Znając więc sytuację i wiedząc, w jaki sposób Donald Tusk podchodził do służb specjalnych, mogę mieć przypuszczenie, że mógł on nie wiedzieć o wszystkich działaniach służb specjalnych, ale niektóre działania, które mówiły o pewnych szczegółach, na pewno nie odbywały się bez jego zgody – podkreślił gość.
Dodał, że „nie wyobraża sobie, by wojskowe czy cywilne służby podjęły dyskusje z obcymi krajami, podpisywały umowy, a premier polskiego rządu by o tym nie wiedział”. – Donald Tusk musiał to zaakceptować. Jeśli tak się jednak nie stało - ci, którzy podjęli tę decyzję powinni spędzić wiele czasu za kratkami – zaznaczył Nisztor.
Gość odniósł się także do obecności byłego premiera na przesłuchaniu. - Nie wyobrażam sobie, by Donald Tusk nie stawił się na przesłuchanie. Mam nadzieję, że wypełni swój obowiązek obywatelski, stawi się w prokuraturze i powie to, co wie – podsumował.
REKLAMA
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Jakub Kukla.
_________________
Data emisji: 13.03.17
Godzina emisji: 12:15
REKLAMA