Ukraina czeka na pokój

– Obecnie nie widzę możliwości zawarcia kompromisu – mówił w PR24 dr Zygmunt Janiec, politolog z Uczelni Łazarskiego. W niedzielę w Mińsku miały zostać wznowione rozmowy pokojowe między Ukrainą, Rosją, OBWE i separatystami. Jednak na pokój Ukraina musi jeszcze zaczekać.

2014-12-22, 08:45

Ukraina czeka na pokój
. Foto: EPA/MYKOLA LAZARENKO / POO

Posłuchaj

22.12.14 Dr Zygmunt Janiec: „Obecnie nie widzę możliwości zawarcia kompromisu (…)”
+
Dodaj do playlisty

Politolog z Uczelni Łazarskiego, dr Zygmunt Janiec stwierdził w PR24, że kolejne rozmowy w stolicy Białorusi nie odbyły się z powodu braku porozumienia między stronami odnośnie celu negocjacji.

Dr
Dr Zygmunt Janiec, foto: PR24/PJ
– Istnieją duże rozbieżności wśród separatystów, a także na linii separatyści-Rosja. Moim zdaniem jest to główna przyczyna rezygnacji z rozmów w terminie zaproponowanym przez prezydenta Poroszenkę – ocenił Gość PR24.

Według redaktora portalu PolUkr.net, Dariusza Materniaka za niepowodzenie organizacji kolejnych negocjacji w Mińsku odpowiedzialna jest Rosja.

Dariusz-Materniak,
Dariusz-Materniak, foto: PR24/PJ

– Separatyści nie pojawili się na rozmowach z własnej woli. Ich nieobecność wynika bardziej ze stanowiska osób kontrolujących rebeliantów, czyli Federacji Rosyjskiej – wyjaśnił Dariusz Materniak.

Spotkanie Łukaszenka-Poroszenko

Nie obradowała tzw. grupa kontaktowa w Mińsku, ale w Kijowie spotkali się prezydent Aleksander Łukaszenka i Petro Poroszenko. Białoruski przywódca zadeklarował pomoc w osiągnięciu porozumienia na Ukrainie.

Dr Zygmunt Janiec nie miał wątpliwości, że Aleksander Łukaszenka chce wykorzystać sytuację do ugruntowania swojej pozycji na Białorusi i względem państw zachodnich.

– Zaistniały konflikt prezydent Białorusi chce wykorzystać do wzmocnienia pozycji w kraju i przełamania izolacji państw zachodnich, co już mu się udało. Łukaszenka znów jest traktowany jak poważny polityk – mówił politolog.

Dariusz Materniak zwrócił uwagę, jak zręcznym politykiem okazał się białoruski przywódca w obliczu konfliktu na Ukrainie.

–Aleksander Łukaszenka konflikt ukraiński wygrywa na swoją korzyść. Prezydent Białorusi wyrósł na mediatora i pokazał, że wspiera międzynarodowy pokój i bezpieczeństwo. Udało mu się zmienić swoją pozycję względem Unii Europejskiej, a także poprawić swoje położenie w relacjach z Kremlem – powiedział Gość PR24.

Ukraina rozbije Unię Celną?

Wizyta w Polsce i rozmowy z Aleksandrem Łukaszenką – to nie jedyne zabiegi dyplomatyczne Petra Poroszenki w ostatnim czasie. Ukraiński prezydent nawiązuje kontakty z poradzieckimi republikami, a Ukraińcy nie kryją się ze staraniami o rozbicie tzw. Unii Celnej między Rosją, Białorusią i Kazachstanem.

Publicysta kwartalnika „Liberte”, Marcin Celiński zauważył, że Petro Poroszenko prawdopodobnie znalazł sposób na skuteczne negocjacje z Rosją.

Marcin
Marcin Celiński, foto: PR24/PJ

– Poroszenko rozumie to, czego nie rozumie Zachód. Kluczem do rozmowy z Rosją jest pozbawienie jej zaplecza w postaci republik postradzieckich. Im bardziej Rosja czuje się mocna w strefie postradzieckiej, tym bardziej czuje się mocarstwowa – tłumaczył Gość PR24.

UE wobec Ukrainy

Przed szczytem Unii Europejskiej pojawił się dokument, który oburzył cześć zachodnich polityków. Wedle doniesień medialnych zapis miał zrównywać Ukrainę i Rosję w odpowiedzialności za sytuację w Donbasie.

Ekspert z Uczelni Łazarskiego, dr Jacek Oleksiejuk przypuszczał w PR24, że wątek tego typu mogli wprowadzić Niemcy.

– Po szczycie wydaje się, że poruszenie kwestii odpowiedzialności za konflikt w Donbasie jest wynikiem ingerencji strony niemieckiej. Odgrywa ona tutaj bardzo ważną rolę poprzez ministra spraw zagranicznych, ale także panią kanclerz, która ma bardzo dobre relacje z prezydentem Putinem – mówił specjalista.

PR24/gm

Polecane

Wróć do strony głównej