Kolejna tura rozmów ws. Ukrainy

W Mińsku dojdzie do kolejnego spotkania ws. Ukrainy. To efekt zabiegów dyplomatycznych Angeli Merkel i Francoisa Hollande’a na Kremlu. – Gra toczy się o suwerenność Ukraińców – stwierdził w Polskim Radiu 24 Marcin Celiński, publicysta kwartalnika „Liberte!”.

2015-02-10, 14:19

Kolejna tura rozmów ws. Ukrainy
Ukraińscy ochotnicy z batalionu "Azov" podczas ćwiczeń w bazie w Mariupolu/fot. PAP/EPA/IVAN BOBERSKYY

Posłuchaj

10.02.15 Marcin Celiński: „W przypadku wojny na Ukrainie każde z rozwiązań jest złe (…)”
+
Dodaj do playlisty

W Mińsku spotkają się przywódcy Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec. Podczas monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa prezydent Petro Poroszenko zapowiedział, że jest gotowy na bezwarunkowe zwieszenie broni. Z kolei strona niemiecka jest przekonana, że Rosja nie pójdzie na żaden kompromis.

Marcin Celiński stwierdził w Polskim Radiu 24, że negocjacje w Mińsku można określić mianem ostatniej szansy. Gość zwrócił uwagę, że nie istnieje dobry sposób na rozwiązanie konfliktu na Ukrainie.

– W przypadku wojny na Ukrainie każde z rozwiązań jest złe. Optymalne rozwiązanie z punktu widzenia Ukrainy i Europy, że Rosjanie zabierają swoje „zabawki” i idą do domu, jest niemożliwe. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie pełnej kapitulacji ws. Ukrainy przed Rosją – mówił publicysta.

Marcin Celiński dodał, że Władimir Putin oczekuje odejścia Kijowa od kierunku prozachodniego na rzecz Unii Euroazjatyckiej pod kierunkiem Moskwy. Rosyjskiemu prezydentowi jest także na rękę niestabilna sytuacja Ukrainy.

– Putin jest ostatnim człowiekiem na Ziemie, któremu zależy na stabilności Ukrainy. Federalizacja to tylko hasło, ale tak naprawdę jest to realizacja polityki dziel i rządź. Wtedy Putin będzie mógł robić, co chce na Ukrainie – powiedział publicysta.

Polskie Radio 24/gm

Polecane

Wróć do strony głównej