Dżihadyści w Palmirze
Państwo Islamskie przejęło całkowitą kontrolę nad Palmirą – starożytnym miastem położonym w środkowej Syrii. W ostatnich dniach dżihadyści zdobyli również irackie Ramadi. O ofensywie rebeliantów w Polskim Radiu 24 mówił Wojciech Cegielski, korespondent zagraniczny Polskiego Radia.
2015-05-25, 15:00
Posłuchaj
– To jest wielki sukces Państwa Islamskiego – oceniał Wojciech Cegielski. Gość Polskiego Radia 24 podkreślał przy tym, że największym problemem, w kontekście utraty miasta przez siły rządowe, jest nie tylko możliwość zniszczenia przez dżihadystów starożytnych ruin.
– Palmira nie jest miastem ważnym strategicznie. Dżihadyści, zajmując miejscowość, nie otwierają sobie nowego, ważnego korytarza transportowego. Jednak, pokazuje to wyraźny sukces IS, który przyszedł po tym, jak w ostatnich miejscach dochodziły słuchy o tym, że Państwo Islamskie się pogrąża – wskazywał Cegielski.
Zbytki Palmiry zagrożone?
Zdaniem Andrzeja Guzowskiego, eksperta ds. Bliskiego Wschodu z Uniwersytetu Warszawskiego, zabytki świata starożytnego w Palmirze nie muszą ulec zniszczeniu. – Dżihadyści niszczą przede wszystkim budynki i rzeźby, które służyły do czczenia innych bogów. To jest jeden ze sposobów prowadzenia przez ISIS wojny propagandowej z Zachodem – mówił.
Gość Polskiego Radia 24 dodał, że panujący na świecie powszechny niepokój o zabytki znajdujące się w Palmirze, może negatywnie wpłynąć na przyszłość tego miejsca. – Jak dotąd nie ma informacji o tym, by dżihadyści dokonali jakichś zniszczeń. Dodatkowo, biorąc po uwagę, co znajduje się w Palmirze, nie ma powodów, by ISIS niszczyło zabytki. Jednakże, gdy rebelianci zobaczą, jak Zachodowi zależy na ruinach, mogą – w ramach „odegrania się” – zniszczyć dziedzictwo kulturowe – wskazywał Guzowski.
REKLAMA
Polskie Radio 24/mp
Polecane
REKLAMA