Więcej sił USA w Europie
Amerykanie są gotowi na rozlokowanie broni ciężkiej na terenie państw bałtyckich i Europy Wschodniej. Przedstawiony przez Pentagon projekt oczekuje na akceptację sekretarza obrony USA i Białego Domu.
2015-06-16, 17:34
Posłuchaj
Do Europy miałyby trafić czołgi, wozy bojowe i ciężka broń dla 5 tys. amerykańskich żołnierzy. Niewykluczone, że część amerykańskiego sprzętu trafi do Polski, na co zgodę wyraził szef MON Tomasz Siemoniak. Dr Maciej Raś z Uniwersytetu Warszawskiego stwierdził w Polskim Radiu 24, że takie posunięcie niesie za sobą korzyści polityczne, ale nie militarne.
– Zwolennicy amerykańskich baz podkreślają, że podniesie to nasze bezpieczeństwo polityczne i naszą rangę w relacjach z państwami europejskimi. Oczywiście jeśli okaże się, że powstaną tylko magazyny dla amerykańskiego uzbrojenia, to będzie to o wiele mniejsza ranga niż w przypadku baz – mówił ekspert z Instytutu Stosunków Międzynarodowych UW.
– Powstałe bazy mają pokazywać przede wszystkim polityczne zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w sprawę zapewnienia bezpieczeństwa swoim europejskim sojusznikom. Amerykanie sugerują w ten sposób, że są w stanie podejmować działania, które nie podobają się Rosji – dodał gość Polskiego Radia 24.
W całości rozmowy z drem Maciejem Rasiem także o bieżącej sytuacji na Ukrainie.
Polskie Radio 24/gm