Rozmowy o akcesji Turcji do UE zamrożone. "Niepotrzebna dziś rezolucja"
„Bez pomocy Ankary Europę zaleją imigranci, a zerwanie rozmów z ws. tureckiej akcesji do UE będzie znacznie bardziej destruktywne dla Europy niż dla Turcji” - powiedział szef tureckiego rządu Binali Yildirim. Odniósł się w ten sposób do czwartkowej rezolucji Parlamentu Europejskiego wzywającej do zamrożenia negocjacji ws. przystąpienia Turcji do UE. O sprawie mówiła w Polskim Radiu 24 dr Małgorzata Bonikowska z Centrum Spraw Międzynarodowych.
2016-11-28, 15:35
Posłuchaj
Rezolucja Parlamentu Europejskiego została przyjęta z uwagi na czystki polityczne, jakie przeprowadza Ankara po lipcowym nieudanym zamachu stanu. Zdaniem dr Małgorzaty Bonikowskiej, rezolucja ta jest dziś „nikomu niepotrzebna”. – Niczego nie zmieni, a jedynie zaostrzy i tak nie najlepsze stosunki europejsko-tureckie – wyjaśniła.
Dodała, że wiadomym jest, że przywódca Binali Yildirim się nie cofnie się, bo ma swoją agendę polityczną, a Europa nie jest dziś dla obecnego rządu tureckiego niczym atrakcyjnym.
- Rezolucja ta to - moim zdaniem - pewnego rodzaju naiwność wynikająca z zatrzymania się w miejscu sprzed kilku lat – podkreśliła dr Bonikowska. – Dziś UE ma nadal swój magiczny soft power, ale nie jest on atrakcyjny dla rządu tureckiego – podsumowała.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/pr
Więcej Świata w Polskim Radiu 24
___________________
REKLAMA
Data emisji: 28.11.16
Godzina emisji: 15:18
REKLAMA