Włochy: trwają wybory parlamentarne

Włosi wybierają parlament. Z prognoz ekspertów wynika, że dzisiejsze gtłosowanie może nie przynieść rozstrzygnięcia i za kilka miesięcy Włosi będą musieli znów pójść do urn. O wyborach we Włoszech mówił w Polskim Radiu 24 korespondent Polskiego Radia w Rzymie Piotr Kowalczuk.

2018-03-04, 08:51

Włochy: trwają wybory parlamentarne

Posłuchaj

04.03.2018 Piotr Kowalczuk: „Włosi są przekonani, że nikt tych wyborów zdecydowanie nie wygra”
+
Dodaj do playlisty

Obywatele Włoch wybierają 630 deputowanych i 315 senatorów w 61 tys. lokali wyborczych, które będą otwarte do godz. 23. W analizach przed wyborami zwraca się uwagę, że niemal pewne jest to, iż żadne ugrupowanie nie zdobędzie 40 proc. głosów, co umożliwiłoby samodzielne utworzenie rządu.

Ostatnie sondaże, opublikowane na 15 dni przed głosowaniem, wskazywały na to, że najwięcej głosów, ponad 30 proc., uzyska blok sił centroprawicy pod wodzą byłego premiera Silvio Berlusconiego. Poniżej 30 proc. to prognozowany wynik zarówno antysystemowego Ruchu Pięciu Gwiazd, jak i centrolewicy skupionej wokół rządzącej obecnie Partii Demokratycznej.

Jak podkreślał Piotr Kowalczuk, Włosi są przekonani, że nikt tych wyborów zdecydowanie nie wygra. – Obywatele są przekonani, że będą musieli pójść do wyborów jeszcze raz za kilka miesięcy. Najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że premierem nadal będzie Paolo Gentiloni i jego rząd Partii Demokratycznej. Możliwe jest też, że ludzie nie pójdą do urn. Tak deklaruje jedna trzecia Włochów, co jest rzadkością, ponieważ w tym kraju zazwyczaj w wyborach bierze udział ponad 80 proc. uprawnionych do głosowania – powiedział korespondent Polskiego Radia.

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 trudno przewidzieć jak rozłożą się głosy. - Bohaterem tych wyborów jest przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani, który w czwartek zgodził się kandydować na stanowisko premiera z ramienia koalicji pod wodzą Silvio Berlusconiego. Tajani nie jest uwikłany w wewnętrzne spory, ma opinię człowieka spokojnego i cieszy się uznaniem w kraju oraz zagranicą. Ta decyzja może mieć wpływ na wynik wyborów. Trudno powiedzieć jak się ułożą preferencje wyborcze Włochów, ponieważ zgodnie z włoskim prawem ostatnie badania przeprowadzono dwa tygodnie przed wyborami. Nawet jeśli centroprawicowa koalicja wygra, to może nie być w stanie stworzyć rządu z większością w parlamencie – mówił Kowalczuk.

REKLAMA

Pierwsze posiedzenie obu izb parlamentu XVIII kadencji ma odbyć się 23 marca.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu był Wiesław Molak.

Polskie Radio 24/IAR/PAP

REKLAMA

____________________ 

Data emisji: 04.03.2018

Godzina emisji: 07:56


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej