Ekspert: Amerykanie mają coraz mniej interesów na Bliskim Wschodzie. Silna pozycja Iranu

Posłuchaj

30.07.18 Światowa szachownica: Amerykanie mają coraz mniej interesów na Bliskim Wschodzie. Silna pozycja Iranu

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Andrzej Talaga zwrócił uwagę, że zarówno Amerykanie jak i Rosjanie wyraźnie rozgraniczają swoje strefy wpływów w Syrii. Zdaniem eksperta można domniemywać, że spotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Helsinkach mogło dotyczyć konkretnych decyzji dotyczących  Syrii. Nie ma jednak na to żadnych dowodów.

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 Amerykanie mają coraz mniej interesów na Bliskim Wschodzie.

- Właściwie tylko jeden interes tj. ocalenie Izraela. Jeżeli to, co się dzieje w Syrii nie zagraża bezpieczeństwu państwa Izrael to jest do przyjęcia. Amerykanie nie kupują już ropy naftowej na Bliskim Wschodzie. Sami ją produkują i zaczynają eksportować na coraz większą skalę – wymieniał Talaga.  

Według przedstawiciela Warsaw Enterprise Institute nie oznacza to jednak, że USA z Syrii się całkowicie wycofają.

- Oni są w Syrii nadal. Wyraźnie powiedzieli kogo popierają cały czas, są to siły kurdyjskie, a komu cofnęli poparcie, żeby nie wciągać siebie w niepotrzebny konflikt – zaznaczył Talaga.

Zdaniem eksperta należy zwrócić uwagę na porozumienie amerykańsko-rosyjsko-izraelskie w kontekście Iranu i jego zaangażowania w Syrii.  

- Może być z tym pewien problem. Bo Irańczycy kontrolują reżim syryjski w dużo większym stopniu niż się to wydaje. Irańscy doradcy są w bardzo wielu dywizjach czy brygadach armii syryjskiej - podkreślił Talaga.

Więcej w całej audycji, m.in. o tym jaką role w konflikcie w Syrii może odegrać Iran.

Światową Szachownicę prowadził Bogumił Husejnow.

Polskie Radio 24/ras

_________________

Data emisji: 30.07.18

Godzina emisji:  20:06