Szczyt APEC w Chinach

W Chinach odbywa się szczyt APEC (Asia-Pacific Economic Co-operation). Najważniejszymi wydarzeniami szczytu są spotkania między prezydentem Chin Xi Jinpingiem i premierem Japonii Shinzo Abe oraz prezydentem USA Barackiem Obamą i prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

2014-11-10, 22:02

Szczyt APEC w Chinach

Posłuchaj

10.11.14 Jerzy Bekker: „Rosjanie boją się Chińczyków (…)”
+
Dodaj do playlisty

Na szczycie wspólnoty gospodarczej Azji i Pacyfiku obecnych jest 26 szefów państw, które reprezentują połowę światowego PKB. Są obecni również prezesi 500 największych światowych spółek.

– Najważniejsze spotkanie, czyli japońsko-chińskie, się już odbyło. Po raz pierwszy po dwóch latach sprawowania władzy Chin Xi Jinping rozmawiał z Shinzo Abe. To spotkanie jest zapowiedzią dalszych kroków umacniania, ułatwiania i naprawiania drogi do dyplomatycznych stosunków między tymi dwoma państwami. Istotnym elementem tego szczytu jest również gazowa współpraca rosyjsko-chińska – powiedział w Polskim Radiu 24 Jerzy Bekker, komentator wydarzeń międzynarodowych.

ONZ-owskie dochodzenie ws. masakry na Sri Lance

Organizacja Narodów Zjednoczonych próbuje prowadzić śledztwo ws. masakry na Sri Lance z 2009 roku, podczas której zginęło kilkadziesiąt tysięcy cywilów. Konflikt na Sri Lance ma podłoże etniczno-religijne: stronami są Syngalezi wyznania buddyjskiego oraz Tamilowie, wyznający przeważnie hinduizm.

– To konflikt mający swe korzenie 5 tys. lat temu. Moim zdaniem z tego śledztwa nic nie wyjdzie. Po pierwsze dlatego, że władze się na niego nie zgodzą. Po drugie, nawet gdyby się zgodziły, to się okaże, że z wojskowego punktu widzenia nie było innego wyjścia – stwierdził Krzysztof Mroziewicz,  korespondent, dyplomata, autor książki „Pastwisko świętych byków”.

Kolejne napięcia na Ukrainie

W samozwańczych Republikach Donieckiej i Ługańskiej cały czas trwają walki i ostrzały. Wybory, które się w nich odbyły, nie zostały uznane ani przez Ukrainę, ani Rosję, ani Unię Europejską i pogorszyły całą sytuację ze względu na zamknięcie dialogu tego terytorium z Kijowem –relacjonował Piotr Pogorzelski, korespondent Polskiego Radia w Kijowie.

– Mamy do czynienia z sytuacją, w której w momencie, kiedy ogłaszany jest pokój, tak naprawdę on nie następuje. Separatyści wspierani bardzo silnie przez Rosję okopują się na swoich pozycjach, zbroją i przygotowują do kolejnego przełamania. Pytanie jest takie, jak długo będziemy pozwalać na to, by Ukraina była plasterek po plasterku odcinana – pytał w PR24 Tomasz Czuwara z Fundacji Otwarty Dialog.

Zapraszamy do wysłuchania audycji Grzegorza Dobieckiego!

PR24/dds

Polecane

Wróć do strony głównej